„Dzisiaj to zadeklarowałem panu prezydentowi, że Polska będzie robiła nadal wszystko, co w naszej mocy, aby zwiększyć szansę Ukrainy na zwycięstwo w tej wojnie, robimy to z pobudek moralnych, ale też mając na uwadze własny interes, ten najbardziej fundamentalny, bezpieczeństwo państwa polskiego i narodu polskiego” - oświadczył premier Donald Tusk na konferencji prasowej w Kijowie po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Szef polskiego rządu informował również m.in., że Polska będzie starała się pomóc we wszystkich aspektach procesu akcesyjnego Ukrainy do UE, a Paweł Kowal zostanie ustanowiony pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy Ukrainy. „Na poziomie rządów naszych państw możemy rozwiązać wszystkie krytyczne problemy, które istnieją” - stwierdził z kolei prezydent Zełenski. Donald Tusk nazwał Zełenskiego swoim przyjacielem, lecz trzeba było prawie dwóch lat, by odwiedził Kijów. Zrobił to dopiero jako premier.
Tusk: „Tu w Ukrainie rozgrywają się losy wolnego świata”
Premier Donald Tusk podczas wizyty w Kijowie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Podczas wspólnej konferencji powiedział, że pierwszą stolicą którą odwiedził po wyborach parlamentarnych w Polsce nie mogło być inne miasto.
To musiał być Kijów
— zaznaczył. Przypomnijmy jednak, że pierwszą wizytę zagraniczną premier Tusk złożył w grudniu w Brukseli, a dotąd na Ukrainie - nawet jako lider Platformy Obywatelskiej oraz przez pewien okres jako szef Europejskiej Partii Ludowej - nie był od początku rosyjskiej inwazji, czyli niemal przez dwa lata. Tusk przy tej okazji opublikował także wpis na platformie X z treścią: „Witaj przyjacielu @ZelenskyyUa!”.
Powtarzam to wszędzie gdzie jestem na świecie i to nie jest slogan (…). Tu w Ukrainie rozgrywają się losy wolnego świata. To jest obrona Ukrainy, jej niepodległości, integralności terytorialnej przed rosyjskich agresorem
— powiedział.
Tusk zaznaczył, że to jest także „najgorętszy front” i „najbardziej tragiczny fragment konfrontacji dobra ze złem”.
To właśnie w Ukrainie przebiega światowy front między dobrem a złem
— dodał.
Premier przypomniał swoje pierwsze spotkanie z czasu początku prezydentury Zełenskiego podkreślając, że już wtedy głęboko wierzył on w swoją misję przyniesienia Ukrainie i Europie pokoju.
Rozmawialiśmy wtedy długo w czasie naszej podróży do Charkowa i na linię już wtedy istniejącego frontu i z wielkim przekonaniem mówiłeś, że pokój jest możliwy i potrzebny
— zwrócił się do Zełenskiego. Tusk podkreślił, że nie ma dziś bardziej wiarygodnego polityka na świecie działającego na rzecz pokoju, niż właśnie prezydent Zełenski, który „stanął do walki wtedy, kiedy pokój nie tylko w Ukrainie ale i całym świecie został przekreślony przez rosyjskiego agresora”.
„Tu nie ma miejsca na hamletyzowanie”
Szef polskiego rządu na konferencji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podkreślił, że Ukraina dźwiga na swoich barkach kwestie bezpieczeństwa całego kontynentu europejskiego i płaci wielką cenę krwi za wartości, które są fundamentem wolnego świata.
Jeśli komuś zależy na wolności, na prawach człowieka, na rządach prawa, na demokracji, musi dzisiaj wspierać Ukrainę wszystkimi dostępnymi środkami w jej walce z Rosją. Ta walka jest walką w obronie podstawowych wartości. Cały świat powinien tych słów słuchać każdego dnia po to, żeby te słowa zamieniały się w czyny
— oświadczył Tusk. Kierował te słowa m.in. do europejskich stolic, do USA, i do Kanady.
Premier zauważył, że napaść na Ukrainę to sytuacja czarno-biała.
Tu nie ma miejsca na hamletyzowanie. Tu nikt nie ma prawa - kto ma oczy, kto ma uszy, kto ma serce, kto ma przyzwoitość - nikt na świecie nie ma prawa udawać, że nie widzi, że tu, w Ukrainie dobro walczy ze złem
— powiedział Tusk.
Relacje polsko-ukraińskie
Premier przekazał, że jednym z tematów rozmów podczas prezydentem Zełenskim były relacje polsko-ukraińskie.
Pan prezydent Zełenski dobrze wie, że w Polsce są różne emocje, są konflikty polityczne, to jest demokracja, były niedawno wybory, bardzo takie emocjonalne
— mówił.
Jak dodał, w jednej sprawie nikt w Polsce nie ma wątpliwości.
Trzeba wesprzeć wszystkimi dostępnymi środkami Ukrainę w jej walce z Rosją, bo stawką w tej walce jest także bezpieczeństwo narodu polskiego i państwa polskiego
— wyjaśnił.
Dzisiaj to zadeklarowałem panu prezydentowi, że Polska będzie robiła nadal wszystko, co w naszej mocy, aby zwiększyć szansę Ukrainy na zwycięstwo w tej wojnie, robimy to z pobudek moralnych, ale też mając na uwadze własny interes, ten najbardziej fundamentalny, bezpieczeństwo państwa polskiego i narodu polskiego
— podkreślił Tusk.
Polska pomoc we wszystkich aspektach procesu akcesyjnego Ukrainy do UE
Premier, podczas wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy, podkreślił, że Ukraina nie jest sama, bo walka o wspólne wartości toczy się w każdym państwie Europy.
Chciałbym się zwrócić do tych przywódców państw europejskich, którzy jak gdyby nie do końca zrozumieli, o co toczy się ta stawka, o co dziś tak naprawdę walczy Ukraina. Ktoś powiedział kiedyś, że najciemniejsze miejsce w piekle jest zarezerwowane dla tych, którzy udają neutralnych w czasach moralnego konfliktu. Dziś każdy w wolnym świecie, który udaje neutralnego, udaje, że ma równy dystans lub prezentuje równy dystans do Ukrainy i do Rosji, zasługuje na to najciemniejsze miejsce w politycznym piekle
— stwierdził szef rządu.
Zadeklarował, że będzie zabiegał na forum UE na rzecz przyjęcia Ukrainy do UE, „aby cała UE bardzo serio potraktowała ambicje ukraińskie”.
Porozumieliśmy się z prezydentem (Zełenskim - PAP) w sprawie roli Polski, która będzie starała się pomóc we wszystkich aspektach procesu akcesyjnego tak, aby pełne członkostwo Ukrainy w UE stało się możliwie szybko faktem
— oświadczył Donald Tusk.
Paweł Kowal pełnomocnikiem ds. odbudowy Ukrainy
W mojej delegacji jest także pan Paweł Kowal, którego rząd ustanowi pełnomocnikiem ds. odbudowy Ukrainy
— poinformował Tusk.
Będziemy chcieli uczestniczyć bardzo aktywnie, nie tylko w pomocy Ukrainie w wojnie z Rosją, ale także w procesie odbudowy
— dodał. Podziękował Zełenskiemu, za „jasną deklarację, że Polska, w tym także polskie przedsiębiorstwa, polski biznes jest najserdeczniej witany w Ukrainie w naszych wspólnych przedsięwzięciach”.
Rozmawialiśmy także i będziemy finalizować rozmowy o wspólnych inwestycjach w produkcję broni i amunicji. Od wielu dni Polska powtarza te słowa: każdy kraj w Europie, Europa jako całość i Zachód musi sprostać wyzwaniu, jakie stawia nam Rosja
— podkreślił.
Dodał, że „najbliższe miesiące i lata to będzie wyzwanie także militarne i logistyczne dla całego wolnego świata”.
Nie może być tak, bo wtedy przegramy wszyscy, że Rosja będzie demonstrowała wyraźną przewagę, jeśli chodzi o uzbrojenie i amunicję, dlatego z wielkim zadowoleniem przyjąłem deklarację prezydenta, że będziemy budować wspólne przedsięwzięcia
— powiedział.
Będziemy inwestować w firmy w Polsce i w Ukrainie, które będą działały na rzecz zwiększenia naszych możliwości obronnych: Ukrainy, Polski i Europy
— poinformował. Czy to oznaczałoby, że nowy rząd koalicji 13 grudnia nie ograniczy kontraktów zbrojeniowych zawartych za władzy PiS? Doświadczeń z lat 2007-2015 sugerowałyby w tej sprawie bardzo umiarkowany, wręcz sceptyczny optymizm.
Finansowe wsparcie Ukrainy i sytuacja na granicy
Podczas konferencji prasowej premier poinformował, że wspólnie z prezydentem Ukrainy doszli do porozumienia w sprawie finansowania pomocy dla naszego sąsiada.
Polska będzie gotowa produkować i wspierać Ukrainę sprzętem i ekwipunkiem
— przekazał.
Będziemy szukali wspólnie finansowania i nie będziemy unikać zasad komercyjnych, jeśli chodzi o polskie dostawy na rzecz Ukrainy
— zaznaczył Tusk. Jak stwierdził, dzięki temu będziemy wspólnie dbali o nasze bezpieczeństwo, ale także wspólne interesy.
Dodał, że uzyskali także wzajemne zrozumienie co do sytuacji na granicy.
Jest dla mnie rzeczą bardzo ważną, że prezydent i ministrowie zdecydowali się dzisiaj potwierdzić jak najlepszą wolę, abyśmy wspólnie rozwiązywali problemy dotyczące m.in. zboża i blokady transportowców na naszej granicy
— powiedział premier. Podkreślił, że będą przede wszystkim szukali praktycznych rozwiązań w „przyjacielskich rozmowach i być może nie będą do tego potrzebne instytucje międzynarodowe”.
Sprawy historyczne „z wzajemną delikatnością”
Na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim Tusk przekazał, że dla Polaków jest rzeczą bardzo ważną, żeby historia, ta dramatyczna i tragiczna, nie przesłaniała wspólnego interesu.
Bo dzisiaj Polska i Ukraina mają wspólny interes
— mówił.
Nie ma bezpiecznej Polski i Europy bez niepodległej Ukrainy. Dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby Ukraina utrzymała integralność i niepodległość. A o sprawach historycznych będziemy rozmawiali z wzajemną delikatnością m.in o kwestii ekshumacji
— powiedział Tusk.
Myślę, że przy dobrej woli osiągniemy postępy
— dodał.
Zwrócił się do narody ukraińskiego, przypominając o pierwszych dniach po wybuchu wojny, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, kiedy tak wielu obywateli Ukrainy znalazło drugi dom w Polsce.
Nic tak nie buduje wzajemnego szacunku, przyjaźni jak bezinteresowna pomoc w chwilach próby. Chcę was zapewnić, że na pewno nie zostaniecie sami w żadnej, nawet najbardziej dramatycznej chwili
— zaznaczył.
Zełenski: „Za wolność naszą i waszą”
Po spotkaniu z Tuskiem Zełenski podkreślił na konferencji prasowej, że Ukraina to pierwszy kraj, do którego z wizytą bilateralną udał się Tusk po objęciu urzędu polskiego premiera.
Jesteśmy razem. Ukraińcy od pierwszych chwil pełnoskalowego wtargnięcia Rosji walczą o swoją niepodległość, o swój sposób życia i swoją wolność. Jesteśmy razem z wieloma innymi narodami, które nas wspierały i wspieramy. Polski naród i polskie państwo to jeden z naszych najbliższych sojuszników. Chciałbym bardzo podziękować premierowi Polski, przedstawicielowi narodu, który nas wspiera
— mówił Zełenski.
Jak podkreślił, walcząc o wolność Ukrainy, Ukraińcy walczą „również o wolność Polski”; przypomniał również o przypadającej 22 stycznia rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego z 1863 r.
Jesteśmy tu razem, na wschodzie Europy; każdego dnia walczymy o wolność
— mówił prezydent Ukrainy, przypominając hasło „za wolność naszą i waszą”.
Nasza wolność jest również waszą wolnością. (…) Najważniejsze jest to, by zatrzymać tyranię rosyjską i nie pozwolić, by Rosja wpływała na europejskie narody
— powiedział.
Prezydent Ukrainy mówił, że rozmowy z premierem Tuskiem dotyczyły przede wszystkim wsparcia Ukrainy w obronie przed Rosją; dziękował za „niezmienne wsparcie”, pozwalające m.in. na zakupy sprzętu dla ukraińskiego wojska.
Rozmawialiśmy dzisiaj o możliwości dokonywania wspólnych zakupów uzbrojenia
— wskazał.
Rozmowy, jak mówił, dotyczyły także gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy zapowiedzianych przez państwa G7 i ew. porozumienia w tej sprawie między Ukrainą a Polską.
To może by bardzo ambitne, ale to to, czego potrzebuje nasz naród
— mówił Zełenski.
Zełenski: Na poziomie rządów możemy rozwiązać wszystkie krytyczne problemy
Prezydent Ukrainy podkreślił, że w rozmowie z Tuskiem poruszyli też kwestię problemów na granicy polsko-ukraińskiej. Zaznaczył, że Ukraina broni nie tylko swojej wolności, ale też całej Europy.
Solidarność z Ukrainą nie może być niszczona przez jakiekolwiek przeszkody i blokady. I bardzo popieram działania rządu polskiego w zakresie usunięcia takich przeszkód. Rozumiemy powody, które doprowadziły do tej sytuacji, ale zwracamy uwagę za zagrożenia dla naszych narodów znajdujące się bardzo blisko nas, dlatego musimy rozwiązywać wszystkie problemy w sposób maksymalnie pragmatyczny
— powiedział prezydent Ukrainy.
Na poziomie rządów naszych państw możemy rozwiązać wszystkie krytyczne problemy, które istnieją
— dodał Zełenski. Zaznaczył, że praca nad tym rozpocznie się w najbliższym czasie.
Według niego tematem rozmów była także współpraca w zakresie energetyki.
Nie ma nic ważniejszego dla obu narodów i całej Europy, by wykorzystać w pełni potencjał energetyczny, tak by można było stworzyć odpowiednią infrastrukturę energetyczną
— zaznaczył.
Zełenski dodał, że tematem rozmów z Tuskiem było także współdziałanie Ukrainy z instytucjami europejskimi; dziękował polskiemu premierowi za pomoc i to, że podzielił się polskimi doświadczeniami w tym zakresie.
Prezydent Ukrainy opublikował także krótkie nagranie podsumowujące jego spotkanie z premierem Tuskiem.
PEŁNA TRANSMISJA KONFERENCJI PRASOWEJ TUSKA I ZEŁENSKIEGO:
Lepiej późno niż wcale. Tak najkrócej można podsumować wizytę Donalda Tuska w Kijowie. Premier rządu koalicji 13 grudnia miał z pewnością ułatwione zadanie, bo choć w ostatnich latach dochodziło do sporów, to jednak to prezydent Andrzej Duda i rząd Mateusza Morawieckiego utorował przyjacielską i sojuszniczą drogę w relacjach z Ukrainą. A jak to dalej się potoczy? Poznamy po owocach.
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679158-donald-tusk-w-kijowie-porozumielismy-sie-ws-roli-polski