„Zwycięstwo kiedyś przyjdzie. Patrząc historycznie, na nasze dzieje, trochę trzeba poczekać, ale musimy się zorganizować” – powiedziała w „Salonie Dziennikarskim” na antenie telewizji wPolsce.pl historyk i publicystka Małgorzata Żaryn, odnosząc się do kwestii przyszłości Polski.
„Warto stać na gruncie prawa”
Musimy mieć głęboko zakorzenione coś, czego nie mamy, że państwo prawa jest czymś tak oczywistym, jak ciepła woda w kranie. Myślę, że błędem było mówienie jeszcze przed ogłoszeniem wyników wyborów, że jak oni przyjdą, to będą łamać prawo. Pobrzmiewała w tym wszystkim nutka przyzwolenia na to, że oni będą to robić, ale my jesteśmy realistami i mamy tego świadomość. Myślę, że naszą rolą jest w tej chwili udawanie „głupa” i trzymanie się jak pijany płotu wszelkich prawnych rozwiązań, domagania się postępowania zgodnego z prawem
– powiedziała Małgorzata Żaryn.
Marek Formela wskazał z kolei na zastępców Prokuratora Generalnego, którzy pokazali, że „warto stać na gruncie prawa, publicznie pouczyć nawet ministra sprawiedliwości, że działa nielegalnie, że popełnia czy przestępcy i poniesie odpowiedzialność przed prokuratorem”.
Tak, jak w swoim czasie, odpowiedzialność poniesie Donald Tusk, za inspirowanie wszystkich działań, którymi tak przyklaskuje zza kotary w KPRM
– podkreślił redaktor naczelny „Gazety Gdańskiej”.
Podwójne standardy Komisji Europejskiej
Maciej Pawlicki odniósł się do działań Komisji Europejskiej, która nie miała oporów przed komentowaniem i atakowaniem działań rządu Prawa i Sprawiedliwości, a kiedy ekipa pod wodzą Donalda Tuska dewastuje polski system prawny, milczy.
UE oficjalnie mówi, że w Polsce nie mogą funkcjonować te same mechanizmy, co w Niemczech, wyłaniania sędziów, bo mamy inną kulturę prawną. To są realia. Mamy wrogów w Berlinie i UE, napadają nas, by przesunąć nas do takiej roli, w której oni chcieliby nas widzieć
– mówił Pawlicki.
My, jako Polska, chcieliśmy więcej, robiliśmy dużo więcej. PKB Polski rosło, a Niemiec spadało. Kiedy koncerny paliwowe notowały straty, Orlen odnotował zysk. W polskiej rzeczywistości gospodarczej pojawiły się zupełnie nowe zjawiska, które wpływały na niemiecki dobrostan i perspektywy
– zwrócił uwagę Marek Formela, który przypomniał wywiad Donalda Tuska dla „Der Spiegel”, w którym mówił, że Carl Schmitt, nazistowski ideolog, byłby dumny, że Orban tak poszerza swoje działania.
Dziś możemy powiedzieć, że Carl Schmitt byłby dumny ze sposobu, w jaki Tusk dewastuje polskie prawo i wykorzystuje je do rozprawy z przeciwnikami politycznymi. To też rozprawa z polską gospodarką – mówimy o sprawach, które budują rusztowanie odporności państwa na dziesięciolecia, odporności na zagrożenia. A w zamian słyszymy, że nie inwestycje infrastrukturalne, tylko otumania się obywateli obniżonym VAT na usługi beauty. To jest ta różnica między rządami Morawieckiego a Tuska i Kopacz
– wskazywał Marek Formela.
Siła Polski
Maciej Pawlicki powiedział, że Polacy chcą być znacznie mocniejsi niż Niemcy.
Jesteśmy mocniejsi moralnie i cywilizacyjnie, system wartości jest podstawą cywilizacji, chcemy być mocniejsi gospodarczo. Niemcy brną w idiotyzmy z ochroną klimatu, wyimaginowanymi mechanizmami i zanim się z tego wyplączą, mamy szanse ich wyprzedzić, jeśli będziemy wierni temu, że albo Polska będzie wielka, albo nie będzie jej wcale, będzie prowincją sprowadzoną do malowania paznokci po obniżonym VAT. Ale żeby Polacy to rozumieli, to muszą rozumieć, po co im ta Polska
– podkreślił Maciej Pawlicki.
CZYTAJ TAKŻE:
— W obronie wolności. „Tak wielkiej manifestacji w zimie jeszcze nigdy nie było. Czego to znak?”
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678974-tylko-u-nas-m-zaryn-zwyciestwo-przyjdzie-organizujmy-sie