Przesłuchanie Michała Wypija przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych zostało zakończone przez Dariusza Jońskiego w momencie, w którym zaczęły padać najważniejsze, najwyraźniej niewygodne dla KO pytania. „My tej sprawy nie zostawimy, będziemy dalej o to pytać, bo uważamy, że jeżeli ktoś opowiada o naciskach, a jak się go zacznie pytać konkretnie to nie potrafi odpowiedzieć, to wiarygodność takiej osoby budzi wątpliwości” - Paweł Jabłoński w rozmowie z reporterem telewizji wPolsce.pl Maciejem Zemłą.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Artur Soboń przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Joński przerywa swobodną wypowiedź świadka
Tuż po zakończonym posiedzeniu komisji śledczej ds. wyborów kopertowych jej członek, poseł Paweł Jabłoński ocenił przesłuchanie Michała Wypija.
Pytania bez odpowiedzi
Polityk nie mógł się nadziwić, dlaczego Dariusz Joński pośpieszył z zakończeniem przesłuchania w momencie, gdy zaczęły padać najistotniejsze pytania.
Przedziwna sytuacja. Kiedy tylko zaczęły padać pytania trudne, pytania o to, czy pan Wypij był rzeczywiście naciskany albo czy jakaś osoba z jego kręgu rodzinnego konkretnie miała stracić pracę, natychmiast pospieszył pan Joński na ratunek. Natychmiast przerwał przesłuchanie, uchylił pytanie i dał świadkowi możliwość ucieczki od tego pytania. My tej sprawy nie zostawimy, będziemy dalej o to pytać, bo uważamy, że jeżeli ktoś opowiada o naciskach, a jak się go zacznie pytać konkretnie to nie potrafi odpowiedzieć, to wiarygodność takiej osoby budzi wątpliwości. To samo było z Gowinem, a dzisiaj to było z Wypijem
— oświadczył Jabłoński.
Według polityka PiS, bardzo istotny wpływ na rzetelność zeznań Michała Wypija mogą mieć zbliżające się wybory samorządowe, w których Wypij najwyraźniej chce wziąć udział w charakterze kandydata na prezydenta Olsztyna i to z poparciem Koalicji Obywatelskiej, o względy której ma w tym kontekście zabiegać.
Kolejna rzecz zadziwiająca. Sam pan Wypij wczoraj na swoim Twitterze zamieścił sondaż dla miasta Olsztyn, gdzie on ma dość dobry wynik, niespodziewany na prezydenta Olsztyna i z tego co słyszymy, stara się o poparcie Koalicji Obywatelskiej. No jeśli ma jakiś interes polityczny - oczywiście nie ma zakazu - ale to też wpływa na ocenę jego wiarygodności. Jeśli ma interes polityczny w tym, żeby Koalicja Obywatelska go poparła, to najprawdopodobniej będzie chciał składać zeznania tak, żeby Koalicja Obywatelska była z tego zadowolona
— ocenił.
Na ratunek Joński
Poseł Paweł Jabłoński zamieścił w mediach społecznościowych krytyczną opinię na temat metody przesłuchania Michała Wypija przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych. Stwierdził on, że Wypij uciekał od odpowiedzi na najistotniejsze pytania członków komisji w czym pomógł mu jej szef, poseł KO Dariusz Joński, kończąc posiedzenie w najważniejszym, jak dotąd jej punkcie.
Ta komisja ws. wyborów korespondencyjnych to coraz większa farsa… Michał Wypij zeznał dziś z przejęciem, że w ramach mitycznych nacisków „jakiś członek jego rodziny” miał być zwolniony z pracy (ale jednak w końcu nie został). Zadałem pytanie: kto konkretnie i z jakiej pracy? Nie chciał odpowiedzieć! A zaraz potem uciekł od odpowiedzi, czy stara się o oparcie PO w wyborach na prezydenta Olsztyna…
— relacjonował członek komisji poseł Jabłoński.
Na ratunek pospieszył więc @Dariusz_Jonski. Choć najpierw nie umiał znaleźć podstawy prawnej – to szybko uchylił oba pytania i natychmiast przerwał przesłuchanie Wypija. Co ukrywa Michał Wypij?
— zastanawiał się w serwisie X poseł PiS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678878-przesluchanie-wypija-jablonskijonski-pospieszyl-na-ratunek