Podczas przerwy w obradach Sejmu posłowie PiS odśpiewali hymn Polski. W tym czasie z miejsc powstali także posłowie rządzącej koalicji, poza ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiejem Sienkiewiczem, który zdecydował się w tym czasie siedzieć. „Każdy polski patriota kiedy śpiewany jest hymn najjaśniejszej Rzeczypospolitej, stoi. To postawa szacunku dla Rzeczypospolitej, dla naszej ojczyzny” - podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl Janusz Kowalski, poseł Suwerennej Polski.
Wszelkiego rodzaju opinie, dywagacje, w czasie śpiewania hymnu nie mają i nigdy nie powinny mieć znaczenia. W tym kontekście Bartłomiej Sienkiewicz nie po raz pierwszy wystawił sobie jak najgorsze świadectwo
— stwierdza Janusz Kowalski.
Nie chcę nawet jakoś oceniać tego zachowania, bo myślę, że ono ocenia się samo w sobie. To egzemplifikacja sposobu myślenia Bartłomieja Sienkiewicza o Polsce. To myślenie jest po prostu bardzo dalekie od polskich wartości i od Polski, dlatego że jako konstytucyjny minister kultury i dziedzictwa narodowego, swoją postawą pokazał, że jest niekulturalny i dziedzictwo narodowe niestety odrzuca w postawie siedzącej
— dodaje.
Kowalski: Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Sienkiewicz będzie siedział
Janusz Kowalski przypomina o działaniach Bartłomieja Sienkiewicza wobec mediów publicznych.
Najistotniejsze jest to, by Bartłomiej Sienkiewicz w związku z decyzjami z 19 grudnia, kiedy w sposób bezprawny dokonał zamachu na spółki medialne, odpowiedział z jednej strony karnie, a z drugiej odszkodowawczo własnym majątkiem
— podkreśla.
W tym sensie poniekąd rozumiem nerwowość Bartłomieja Sienkiewicza, bo on 19 grudnia przekroczył nieprzekraczalną granicę, granicę lojalności wobec konstytucji, wobec polskiego prawa, wobec porządku prawnego. Znalazł się po stronie, z której nie da się już wrócić – po stronie niepraworządności, bezprawia. Ma świadomość, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że po prostu będzie siedział za to, co zrobił 19 grudnia. Myślę, że jego dzisiejsza postawa jest postawą człowieka, który wie, że przegrał. Najbardziej negatywnymi emocjami pokazuje swój faktyczny strach
— zaznacza.
Przemoc instytucjonalna, która w tej chwili jest stosowana przez ekipę Donalda Tuska, kiedyś się skończy, ponieważ każda władza kiedyś się kończy. Wówczas parasol ochronny nad Bartłomiejem Sienkiewiczem zostanie zdjęty
— mówi.
not. as
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678517-kowalski-sienkiewicz-swoimi-emocjami-pokazuje-ze-sie-boi