„Zwracam uwagę na wagę tego wydarzenia. Osadzenie w więzieniu praktycznie szefa policji – byłego ministra spraw wewnętrznych oraz jego zastępcy. Takie rzeczy dzieją się w bananowych republikach” - akcentował w „Salonie Dziennikarskim” na antenie telewizji wPolsce.pl Andrzej Rafał Potocki. Publicysta tygodnika „Sieci” odniósł się do sprawy uwięzienia byłego ministra spraw wewnętrznych i jego zastępcy – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy zgodnie z orzeczeniem Izby Kontroli SN posiadają mandaty poselskie i immunitet.
Solidarność z więźniami politycznymi
Jolanta Hajdasz odniosła się do wystąpienia na „Proteście Wolnych Polaków” żon byłych ministrów – Romy Wąsik i Barbary Kamińskiej. Wskazała, że protestujący wyrazili swoją solidarność z więźniami politycznymi.
Życie ludzkie zawsze będzie na pierwszym miejscu i to jest obowiązek nas wszystkich, dziennikarzy, ważniejszy, niż audycja, program czy stacja telewizyjna. Tu trzeba było od razu upomnieć się o konkretnych ludzi i wysuwa się to na pierwszy plan całej demonstracji. Ona została zwołana w obronie mediów publicznych przed ich likwidacją. Ale panowie Kamiński i Wąsik absolutnie są numerem jeden tej demonstracji. Wszyscy przyjechali po to, by wyrazić solidarność razem z nimi
– powiedziała dyrektor CMWP SDP.
To, co się stało, jest naprawdę wielkim skandalem. Pan Kamiński tworzył CBA. W sposób, w jaki wówczas rozpoczęło się zwalczanie korupcji w Polsce – przypomnijmy, jakie to były czasy. Częściej lub rzadziej trzeba było dać w kopercie lekarzowi, by być obsłużonym w szpitalu. A policja? Ile było historii o tym, jak załatwić, by nie płacić mandatu. Trochę kolokwializuję, ale skala korupcji w urzędach, różnych miejscach, była ogromna i to zostało powstrzymane
– akcentowała Jolanta Hajdasz.
Działania niespotykane w demokracji
Andrzej Rafał Potocki bez ogródek wskazał, że to, co wydarzyło się ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika dzieje się tylko w „bananowych republikach”, a w historii miało miejsce w III Rzeszy.
Zwracam uwagę na wagę tego wydarzenia. Osadzenie w więzieniu praktycznie szefa policji – byłego ministra spraw wewnętrznych oraz jego zastępcy. Takie rzeczy to w historii dzieją się w bananowych republikach, pomniejszych państwach Ameryki Łacińskiej, nie wspominając o centralno-środkowej Europie, gdzie takie zdarzenia miały miejsce tylko i wyłącznie w III Rzeszy, kiedy wysokich urzędników osadzano w obozach koncentracyjnych lub rozstrzeliwano na miejscu
– podkreślił publicysta „Sieci”.
Ale nawet nazistowskie Niemcy miały zbyt wielki szacunek do własnego prawa, wymiaru sprawiedliwości - w sensie organizacji, konstrukcji, żeby robić takie „cyrki”, jakie robi obecna władza. Dla normalnego prawnika, zdrowo i logicznie myślącego, to się w głowie nie mieści. Jeżeli szef Izby Adwokackiej w Warszawie cieszy się z tego powodu, że osadzono Wąsika i Kamińskiego w więzieniu, adwokaci – strona, która broni oskarżonych w procesach – coś takiego ostatni raz miało miejsce w czasach stalinowskich, kiedy adwokaci cieszyli się, że dany AK-owiec szedł do więzienia
– wskazywał Potocki.
Działania Kamińskiego i Wąsika
Arkadiusz Gołębiewski wrócił z kolei uwagę na działania, które podejmowali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Byli świadomi tego, co może ich czekać i myślę, że byli na to przygotowani. Myślę, że Mariuszowi Kamińskiemu łatwiej było to znieść, bo Maciej, który ma dwóch synów w wieku szkolnym – dla niego było to trudne. Widać, że Roma, Maciej bardziej to przeżywają. To jest tragedia także rodzinna. Nie mniej, kiedy prześledzi się historię Macieja Wąsika, a znamy się z czasów gry w piłkę na boisku w juniorach, widzę, jak układała się jego kariera
– powiedział Gołębiewski.
Zostawił swoją karierę w showbiznesie, gdzie prowadzi firmę eventowo-reklamową i dał się zaprosić przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by był jednym z dzielnicowych radnych w Warszawie. Wtedy, w 2002 roku, zasłynął, kiedy zobaczył, że są nieprawidłowości również w kręgach członków PiS. Wówczas było to słynne nagranie, kiedy przyszedł kolega z klubu i powiedział, że on oczekuje jakiejś gloryfikacji etatu. Wąsik wtedy to nagrał. Koalicja straciła wtedy większość, ale zaczęła się krucjata antykorupcyjna
– przypomniał.
Opowiadamy tylko o CBA, a nie patrzy się szerzej. Cieszę się, że na łamach portalu wPolityce.pl został przywołany tekst pióra Stanisława Żaryna, który nakreślił kontekst afery gruntowej. To trzeba powtarzać, ponieważ wszyscy to zagłuszają
– dodał Arkadiusz Gołębiewski.
Jolanta Hajdasz powiedziała, że w jej ocenie „wiele osób zna i pana Wąsika i pana Kamińskiego z działalności publicznej i widzi ludzi uczciwych, walczących z korupcją , przeciwstawiających się złu, czemuś, z czym przeciętny człowiek nie może sobie sam poradzić”.
Zwykłe poczucie sprawiedliwości mamy bardzo zachwiane w Polsce. Mało kto odważy się pójść do sądu, bo stała się krzywda. Wracają czasy, jak w PRL – że generalnie sądów trzeba unikać, bo nie wiadomo, na co się trafi
– podkreśliła. Arkadiusz Gołębiewski dodał, że „obecna władza kieruje się słupkami, a to są igrzyska”.
Musimy pilnować i dbać o poszerzanie wiedzy, kim są Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, ile oni zrobili. Całe środowisko wokół Mariusza Kamińskiego jako pierwsze upomniało się o Żołnierzy Niezłomnych. Termin „Żołnierze Wyklęci” pochodzi ze środowiska NZS. To mnóstwo inicjatyw
– wskazywał.
Oburza nas zachowanie wobec nich nie ze względu na ich zasługi w ogóle, tylko konkretna rzecz: zostali ułaskawieni w 2015 roku. Podstawy prawne do wsadzenia ich do więzienia – nie wchodząc w niuanse – są żadne. Zrobiono z nich więźniów politycznych. Kiedy w dniu ich aresztowania i dzień później oglądałam neo-TVP Info, naprawdę z zawodowego obowiązku, bo nie ma żadnej innej przyczyny, by to oglądać, w jaki sposób opisywano tam pana Kamińskiego? Uderzyło mnie, że mówiono o nim, jak o osobowości przestępczej, bo był w poprawczaku, nie mówiąc, że to była jedna z represji komunistycznej. Ćwiąkalski roztrząsał to, co czeka ich w więzieniu – o czym my mówimy? Hańba! I to się dzieje na antenie telewizji publicznej
– akcentowała Jolanta Hajdasz.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678141-poslowie-pis-w-wiezieniu-potocki-przypomina-to-iii-rzesze