Rosyjska FSB powiadomiła o zatrzymaniu "polskiego szpiega". Mężczyzna, prócz pliku dolarów, był w posiadaniu nunczako i konstytucji RP

„W Rosji zatrzymano szpiega pracującego w strategicznym przedsiębiorstwie, który przekazywał polskim służbom tajne informacje” - poinformowała dziś agencja Interfax w oparciu o komunikat rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) O prawdziwości tych doniesień świadczy fakt, że rosyjscy funkcjonariusze wśród rzeczy podejrzewanego o szpiegostwo meżczyzny znaleźli.. nunczako i egzemplarz konstytucji RP.

Pracownik przedsiębiorstwa w obwodzie penzeńskim położonym w południowo-wschodniej, europejskiej części Rosji został zatrzymany za współpracę z polskimi służbami specjalnymi

— przekazało FSB.

Przedsiębiorstwo ma status „specjalnego znaczenia” - tym mianem określane są obszary specjalne lub wojskowe, firmy i organizacje, które nie mogą funkcjonować bez dodatkowych środków bezpieczeństwa i są zabezpieczane przez FSB, a ich pomieszczenia i personel muszą zostać specjalnie prześwietlone.

Wywiad przemysłowy?

Jak przekazało FSB, zatrzymany miał nawiązać kontakt z przedstawicielem polskich służb specjalnych w celu przekazania informacji o działalności firmy w zamian za pomoc w wyjeździe za granicę.

W wyniku czynności operacyjno-rozpoznawczych udokumentowano nielegalne działania figuranta, mające na celu zebranie informacji o wielkości produkcji przedsiębiorstwa w ramach zamówienia obronnego państwa, o których dowiedział się w trakcie wykonywania czynności służbowych

— poinformowano w komunikacie.

Mężczyzna został zatrzymany z artykułu dotyczącego współpracy na zasadzie poufności z obcym państwem

— napisał Interfax.

O sprawie poinformował też Biełsat, zamieszczając nagranie wideo z zatrzymania mężczyzny. Na udostępnionym przez rosyjską agencję TASS nagraniu widać przeszukanie mieszkania podejrzanego o działalność agenturalną człowieka. Funkcjonariusze mieli znaleźć dolary amerykańskie, nunczako i konstytucję RP.

FSB twierdzi, że zatrzymała polskiego szpiega. Mężczyzna miał być pracownikiem jednego z przedsiębiorstw w obwodzie penzeńskim. Miał on przekazywać polskim służbom informacje o przedsiębiorstwie w zamian za pomoc w wyjeździe do innego kraju

CZYTAJ TEŻ:

— Prof. Cenckiewicz punktuje Cichockiego. Przypomniał niewygodny fakt z przeszłości: „Reseciarzom nie odpuszczamy!”

— Zapraszamy Kreml do ingerowania w nasze sprawy. Wschodnią flankę NATO dotyka czytelna asymetria gdy chodzi o jedność, siłę i motywację

— Agent rosyjskiego wywiadu namierzał ukraińskie fabryki broni. Został zatrzymany przez SBU

pn/PAP/X: Biełsat