W sieci pojawiło się nagranie z momentu blokowania przez miejski autobus wyjazdu kolumny prezydenckiej z Belwederu. O zdarzeniu poinformowała 9 stycznia szef Kancelarii Prezydenta.
Grażyna Ignaczak-Bandych tak opisywała sytuację przed Belwederem:
Kiedy pan prezydent został poinformowany o tym, co dzieje się w Pałacu, chciał natychmiast wracać, a wyjazd z Belwederu został zastawiony autobusem komunikacji miejskiej.
Jak widzimy na nagraniu, miejski autobus zatrzymał się blokując dwa pasy ruchu. Gdy samochodom z prezydenckiej kolumny udało się ruszyć i jechać chodnikiem, autobus nagle przestał być zepsuty i pojechał dalej.
Reakcja
Do sprawy odniósł się m.in. Konrad Kołodziejski z tygodnika „Sieci”.
Znam doskonale to miejsce. Autobus linii 180 powinien jechać prawym pasem na wprost, tymczasem ten wyraźnie blokuje dwa pasy i uniemożliwia kolumnie prezydenckiej wyjazd z Belwederu. Grubymi nićmi to szyte
– czytamy w jego wpisie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677855-przypadkowa-awaria-jest-nagranie-sprzed-belwederu