Lech Wałęsa uderzył w prezydenta Andrzeja Dudę stwierdzając w Onecie, że na głowę polskiego państwa powinno się „nasłać policję” za pomoc udzieloną Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi.
Przypomnijmy, funkcjonariusze policji - podczas nieobecności prezydenta Andrzeja Dudy - wtargnęli do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymali posłów PiS Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika. Byli ministrowie byli gośćmi głowy państwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZA ANALIZA. W jaki sposób policja wygarnęła Wąsika i Kamińskiego z pałacu prezydenckiego? Znamy kulisy operacji z udziałem SOP
CZYTAJ TAKŻE: Mastalerek: Zachowanie policjantów doprowadziło do tego, że panie z KPRP się popłakały. To się wydarzyło w moim gabinecie
Pogróżki byłego prezydenta
Lech Wałęsa wyraził w Onecie opinię - i trzeba tu dodać, że w swoim stylu - iż według niego prezydent Andrzej Duda powinien ponieść odpowiedzialność karną za udzielenie pomocy i schronienia w Pałacu Prezydenckim Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi.
Andrzej Duda musi odejść. Od kiedy to mówię? Proszę spojrzeć na mojego Facebooka. Moim zdaniem, pomagając Maciejowi Wąsikowi i Mariuszowi Kamińskiemu, Andrzej Duda złamał kodeks karny. Prezydent pomagał kryminalistom. To nieprawdopodobne. Prezydent posiada immunitet w związku z działalnością polityczną, ale w sprawach kryminalnych go nie ma. Prawdopodobnie trzeba nasłać na niego policję, aby też go doprowadziła w inne miejsce
— stwierdził były prezydent RP.
Według noblisty, funkcjonariusze policji byli zobowiązani do tego, by wejść do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymać ministrów Kamińskiego i Wąsika, gdyż jako skazani prawomocnym wyrokiem sądu, stwarzali niebezpieczeństwo dla prezydenta Dudy.
Policja musi chronić prezydenta, nawet takiego, jaki jest. Ci ludzie, którzy są skazani, mogą być niebezpieczni. Prezydent był zagrożony, musieli go chronić przed jego nieodpowiedzialnymi decyzjami
— zaznaczył Wałęsa.
„Rada” Lecha Wałęsy
Były prezydent zasugerował, że - według niego - prezydent Andrzej Duda powinien zastosować wobec zatrzymanych Kamińskiego i Wąsika ponowne ułaskawienie. Wyznał też, że - jego zdaniem - prezydent Duda „nie ma pojęcia o prawie”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ponowne ułaskawienie? Sędzia Zaradkiewicz ostrzega: „To wzywanie do tolerowania bezprawia, a w istocie współudziału w łamaniu prawa”
Gdyby Andrzej Duda miał trochę oleju w głowie, to drugi raz ułaskawiłby panów Wąsika i Kamińskiego. Ale u niego z olejem jest trochę kiepsko. Nawet jego promotor, prof. Jan Zimmermann mówił: człowieku, co ty wyprawiasz. Prezydent nie ma pojęcia o prawie
— ocenił dawny przywódca „Solidarności”.
Noblista wyraził kontrowersyjną opinię, że byli ministrowie w rządzie Zjednoczonej Prawicy „mają haki” na prezydenta i to oni naprawdę wygrali wybory prezydenckie.
Pamiętajmy, że ci panowie pomagali prezydentowi w wyborach. Trzeba postawić pytanie, jak bardzo mu pomogli, żeby wygrał te wybory? Oni też mają na niego haka, bo jak powiedzą prawdę, że to oni wygrali, to co wtedy zrobimy?
— rozważał Lech Wałęsa.
CZYTAJ TEŻ:
— Prezydent Duda: Jestem głęboko wstrząśnięty, że zamknięto w więzieniu ludzi krystalicznie uczciwych
pn/Onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677788-kuriozalne-grozby-walesyna-prezydenta-trzeba-naslac-policje