„Zastąpienie siły prawa prawem siły i stosowaniem przemocy powinno się spotkać z proporcjonalną obroną konieczną w stosunku do je stosujących” – mówi portalowi wPolityce.pl mecenas Piotr Łukasz Andrzejewski, wiceprzewodniczący Trybunału Stanu.
wPolityce.pl: Jak skomentuje Pan Mecenas dzisiejsze spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią?
Piotr Łukasz Juliusz Andrzejewski: Mamy dualizm stanowisk. Niewątpliwie wiedza pana marszałka na temat obowiązującego w Polsce systemu prawnego wymaga uzupełnienia. Mam nadzieję, że uzupełni ją prezydent.
Dualizm stanowisk został utrzymany. Prezydent kolejny raz wskazał, że ułaskawienie z 2015 r. było prawomocne i domaga się od marszałka uznania tego faktu. Marszałek za to obstaje przy swoim.
To nie prezydent domaga się uznania tego faktu, ale stwierdził to Sąd Najwyższy, uchylając decyzję marszałka. Stanowisko prezydenta ma tylko charakter wspierający obowiązujący w Polsce stan prawny. Celem spotkania było uświadomienie tego panu marszałkowi.
Krytyczne stanowisko co do obowiązującego w Polsce systemu prawnego pan marszałek może zachować, bo to jego osobiste prawo. Natomiast zmiana tego systemu wymaga drogi ustawodawczej, być może zmiany konstytucji, być może ustawy pod kontrolą prezydenta i polskiego Trybunału Konstytucyjnego w zakresie komplementarności, zupełności i niesprzeczności obowiązującego w Polsce systemu prawnego.
Czy cała sytuacja może skończyć się użyciem siły wobec posłów Kamińskiego i Wąsika?
W tej chwili mamy wszczęte działania pozaprawne, więc pytanie tylko, kiedy i w jakim trybie osoby naruszające obowiązujące w Polsce prawo będą przywołane do porządku.
Pytam Pana o tę kwestię, ponieważ posłowie Kamiński i Wąsik przekonują, że w środę stawią się w Sejmie. Minister Kamiński zadeklarował, że jedynie „przemoc fizyczna” wobec niego może uniemożliwić mu uczestnictwo w obradach. Niektórzy prawnicy natomiast - jak np. sędzia Wojciech Hermeliński – utrzymują, że konieczne może być użycie siły (Straż Marszałkowska). W tym momencie wiemy już, że sąd wydał nakazy aresztowania obu posłów.
Zastąpienie siły prawa prawem siły i stosowaniem przemocy powinno się spotkać z proporcjonalną obroną konieczną w stosunku do je stosujących.
I tego rodzaju metody nie doprowadzą zapewne do uspokojenia nastrojów w Polsce, tylko raczej pogłębią polaryzację społeczeństwa.
Podziały były, są i będą. Drogą do uzdrowienia sytuacji w zgodzie z zamiarami stosujących przemoc jest przewidziana prawem droga legislacyjna.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677539-nasz-wywiad-andrzejewski-zastapiono-sile-prawa-prawem-sily