Użytkownicy mediów społecznościowych przypomnieli zdjęcie i wywiad Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, nowej lewicowej minister rodziny, pracy i polityki społecznej dla „Wysokich Obcasów”. Dziemianowicz-Bąk ma na sobie oburzającą koszulkę z krzyżami, z kolei w rozmowie stwierdziła, że jest „zwolenniczką świeckości państwa” oraz, że nie walczy z Kościołem, ale walczy z patologiami.
Lewicowa polityk drwi z katolicyzmu
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, nowa minister rodziny, pracy i polityki społecznej w rządzie Tuska, znana jest ze swojej działalności na rzecz równouprawnienia osób LGBT+ i dostępu kobiet do aborcji. Internauci przypomnieli jej wywiad z 2020 roku dla „Wysokich Obcasów” i towarzyszące mu zdjęcie, na którym ówczesna posłanka ubrana była w oburzającą koszulkę z grafiką przedstawiającą kobietę chroniącą się pod parasolem przed deszczem krzyży.
W rozmowie Dziemianowicz-Bąk stwierdziła, że nie jest antyklerykalna, ale jest „zwolenniczką świeckości państwa”.
I nie walczę z Kościołem, ale walczę z patologiami i uważam, że państwo powinno dążyć do rozliczenia Kościoła z przestępstw pedofilii. Podkreślam – to, czy i jak Kościół sam się z tego rozliczy, to jego sprawa i nic mi do tego. Ja chcę, żeby państwo chroniło swoich obywateli i pociągało do odpowiedzialności tych, którzy ich krzywdzą. Księży także
— mówiła w 2020 roku ówczesna posłanka lewicy.
Winą za to, jak bardzo Kościół wkroczył w życie obywatelek i obywateli, obarczam państwo – bo to władze państwowe na to pozwoliły, a wręcz przez lata do tego zachęcały
— stwierdziła Dziemianowicz-Bąk dodając, że porażką państwa jest także to, że w wielu miejscowościach to kościół jest jedynym miejscem publicznym.
CZYTAJ TAKŻE:
Internauci: A co, gdyby założyła koszulkę z symbolem innej religii?
Użytkownicy Twittera, którzy przypomnieli wywiad i zdjęcie nowej minister rodziny w rządzie Tuska, w komentarzach nie kryją swojego oburzenia. Podkreślają, że zapewne gdyby założyła koszulkę z symbolem innej religii, to reakcja jej przełożonych byłaby natychmiastowa, a chrześcijaństwo i katolicyzm można obrażać.
I to jest minister od rodziny? Wczoraj pisałem i mówiłem o chrystianofobii. I tu jest potwierdzenie. A wyobrażacie sobie, co by było, gdyby ktoś (nawet nie musi być z PiS) założył podobną koszulkę, tylko zamiast krzyży byłyby tam symbole judaistyczne czy muzułmańskie?…. No ale krzyże i chrześcijaństwo można obrażać, zdaniem chrystianofobów, bo to jest cool i oznacza „tolerancję”
— podkreślił były szef MEiN prof. Przemysław Czarnek.
Czekam na święte oburzenie wszystkich sił politycznych i mediów w Polsce. Szczególnie Marszałka @szymon_holownia. Gdyby nowa minister zamiast krzyża miała na koszulce gwiazdy Dawida albo menory, to wszystkie media by krytykowały
— dodał poseł Dariusz Matecki.
Koszulka Dziemianowicz-Bąk, nowej minister rodziny. A teraz wyobraźmy sobie taką koszulkę, ale w menory albo gwiazdę Dawida. Przecież Bodnar od razu wymieniłby paragrafy nawoływania do nienawiści, obrażenia uczuć religijnych etc., a ręcznie sterowana prokuratura wszczęłaby śledztwo
— napisał „Jack Strong”.
Minister rodziny w nowym rządzie. Teraz wyobraźcie sobie, że zamiast krzyży ma na koszulce gwiazdę Dawida, albo półksiężyc… Gdyby założyła taką koszulkę natychmiast wyleciałaby ze stanowiska
— podkreślił Sławomir Jastrzębowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt/Twitter/X/Wysokie Obcasy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674756-dziemianowicz-bak-w-koszulce-z-krzyzami-internauci-punktuja