Radosław Sikorski nie przestaje szokować swoim zachowaniem. Kandydat Donalda Tuska na szefa MSZ, nie chcąc udzielić odpowiedzi na pytania dziennikarza TVP, popychał go na korytarzu sejmowym. Wszystko jednak uchwyciły kamery telewizyjne.
Do niecodziennej sytuacji doszło dziś na sejmowych korytarzach po exposé Donalda Tuska. Dziennikarz TVP Adrian Borecki próbował „w biegu” zadać pytania Radosławowi Sikorskiemu o jego niewybredne opinie i dowcipy na temat kobiet.
Reporter telewizji nie uzyskał żadnej odpowiedzi od kandydata na szefa dyplomacji w rządzie Donalda Tuska, który wydawał się zupełnie ignorować pracownika mediów. Na tym jednak nie koniec, gdyż wyraźnie zdenerwowany Radosław Sikorski użył siły fizycznej odpychając ramieniem Adriana Boreckiego tak, że ten zepchnięty został na jeden z filarów w korytarzach sejmowych.
Sikorski, jak gdyby nigdy nic, szybko skierował się do pomieszczenia Klubu Parlamentarnego KO zatrzaskując dziennikarzowi TVP drzwi przed nosem.
Czy tak wyglądają zachowania i maniery osób, które sprawują najwyższe funkcje w dyplomacji? Wstyd!
CZYTAJ TEŻ:
pn/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674252-to-ma-byc-szef-msz-sikorski-odpychal-dziennikarza-tvp