Każde pokolenie w Polsce walczyło o niepodległość. Najpierw, jeszcze z bronią w ręku, walczyli żołnierze podziemia zbrojnego, później robotnicy, studenci, a na jeszcze później powstała Solidarność - powiedział w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie, marszałek senior Sejmu RP Antoni Macierewicz.
„Widzenie na Rakowieckiej” to cykl spotkań organizowanych przez Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Jego uczestnicy opowiadają o swoich doświadczeniach związanych z walką o wolność i niepodległość Polski. Spotkania mają na celu przybliżanie historii i losów ludzi, którzy byli więzieni, torturowani i mordowani przez komunistyczny aparat represji na terenie więzienia przy ul. Rakowieckiej
— powiedział PAP kierownik działu informacji, promocji i wydawnictw Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jarosław Wróblewski. Wydarzenie jest częścią obchodów 42 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, trwających od 9 do 13 grudnia.
„W Polsce każde pokolenie walczyło o niepodległość”
W poniedziałek gościem „Widzenia na Rakowieckiej” był polityk, historyk, działacz opozycji demokratycznej w PRL, współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej KOR, Antoni Macierewicz, który w okresie PRL za murami mokotowskiego więzienia spędził około roku.
„Solidarność” nie powstałaby, gdyby nie ci żołnierze, którzy walczyli z komunizmem i w tym więzieniu siedzieli. Przedtem walczyli z Niemcami, a po 1944 r. musieli walczyć z drugim z okupantów - Sowietami i ich kolaborantami
— powiedział były minister obrony narodowej.
Dziś oddziały Wojska Polskiego noszą imiona bohaterów, którzy tu, na Rakowieckiej byli więzieni i mordowani w latach 1944-56. Bez nich nie byłoby Solidarności, tego zjawiska, które Polskę zupełnie inaczej ukształtowało, niż wszystkie inne państwa podległe Sowietom. W Polsce każde pokolenie walczyło o niepodległość. Najpierw, jeszcze z bronią w ręku, walczyli żołnierze podziemia zbrojnego, później - robotnicy, studenci, a na jeszcze później powstała Solidarność. Była ona podsumowaniem tego procesu, który rozpoczęli Żołnierze Niezłomni
— podkreślił.
To więzienie jest symbolem i źródłem polskiej świadomości narodowej, choć było przecież symbolem rosyjskiej, a później sowieckiej przestępczości wobec narodu polskiego. Dziś jest źródłem pamięci i polskiej myśli niepodległościowej
— wskazał. Współzałożyciel KOR przypomniał także, że stan wojenny był kolejnym etapem walki o niepodległość.
Nie ma w Europie drugiego tak bardzo współdziałającego ze sobą i zwartego społeczeństwa, jak Polacy. Dzięki temu przekaz walki niepodległościowej jest tak istotny i ma tak olbrzymie znaczenie
— ocenił. Przypomniał, że w latach 60. zaczynał działalność w szeregach harcerskiej drużyny „Czarnej Jedynki”.
Celem stworzonego w 1968 r. starszoharcerskiego środowiska +Gromady Włóczęgów+ było przygotowanie młodzieży do działań niepodległościowych, gdy nadejdzie odpowiedni moment na działanie
— wyjaśnił Macierewicz i przypomniał, że w latach 60. najpoważniejszą siłą skupiającą ludzi o niepodległościowych poglądach był kościół katolicki.
Otwarcie wystawy „Poczta wolności”
Spotkanie prowadził Tadeusz Płużański, a uczestniczyli w nim także Piotr Naimski i dr Justyna Błażejowska z Biura Badań Historycznych IPN .
We wtorek przy Rakowieckiej odbędzie się otwarcie wystawy „Poczta wolności” - znaczków poczty podziemnej z lat 1981-89 z kolekcji Edwina Klessy – oraz seminarium naukowe o stanie wojennym, podczas którego historycy opowiedzą o odpowiedzialności za strajki, karnej służbie wojskowej, aresztowaniach i internowaniach
— zapowiedział Wróblewski i przypomniał, że „13 grudnia odbędzie się msza św. w intencji ofiar stanu wojennego, Apel Pamięci oraz zlot Niepodległościówki i spotkanie byłych opozycjonistów ze środowisk niepodległościowych”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674183-macierewicz-kazde-pokolenie-walczylo-o-niepodleglosc