Senator PO Kazimierz Kleina już w 2009 roku robił podchody pod zmiany dotyczące energetyki odnawialnej i energii pochodzącej z farm wiatrowych. Teraz, gdy budzącą potężne kontrowersje ustawą „wiatrakową” zajął się parlament, a jej szczegółami media, coraz wyraźniej widać, że w przepychanych zmianach nie chodzi o ekologię. Sprawa nosi bowiem znamiona potężnego lobbingu, na którym zamierzają skorzystać konkretne spółki i konkretni politycy.

Aferą wiatrakową, w której wiele tropów prowadzi do Kazimierza Kleiny z PO, szczegółowo zajęło się PolskieRadio24.pl.

Wieloletni senator PO w 2009 r. pytał ministra w rządzie PO-PSL o cel publiczny OZE. W odpowiedzi od ministerialnych urzędników dowiedział się, że ochrona środowiska nie jest podstawą do tego, by takie inwestycje uznać za stanowiące cel publiczny, a to uniemożliwia wywłaszczanie. Kleina przez kolejne lata był orędownikiem odnawialnej energii

— przypomina PolskieRadio24.pl.

Konferencje i ustawy

Kleina był na Konferencji Offshore Wind Poland 2023, która odbyła się w listopadzie br. – informuje portal PolskieRadio24.pl. Na tej samej konferencji miała pojawić się też Paulina Hennig-Kloska, posłanka Polski 2050.

W sprawie Offshore Wind Poland Hennig-Kloska wdała się w dyskusję z Wojciechem Wybranowskim, byłym redaktorem naczelnym Głosu Wielkopolskiego. Krótka wymiana zdań wzbudziła wiele kontrowersji. Hennig-Kloska nie pojawia się na konferencji, ale widniała w jej programie. Dziś wiemy już, że niedoszła prelegentka konferencji, na której spotykają się przedstawiciele koncernów reprezentujących producentów farm wiatrowych, jest m.in. autorką zmian mających umożliwiać stawianie wiatraków w odległości mniejszej, niż 300 metrów od zabudowań.

W konferencji Offshore Wind Poland wzięli udział z kolei Rafał Trzaskowski i Sławomir Nitras.

Łeba rajem dla… koncernów?

Senator Kleina już w 2022 roku zaprosił członków senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, której przewodniczy, na „wizytę studyjną” do Łeby. Tam politycy spotkali się z samorządowcami oraz inwestorami w zakresie morskiej energetyki wiatrowej.

W czerwcu 2023 roku w Łebie rozpoczęło swoją działalność „Centrum informacji o morskich farmach wiatrowych Bałtyk”. Powstanie Centrum możliwe było dzięki zaangażowaniu spółek Equinor i Polenergia, w której dominujące udziały ma MansaInvestments– fundusz Dominiki Kulczyk kontrolowany przez Kulczyk Investments.

Również w czerwcu, Equinor podpisał z Łebskim Klubem Żeglarskim umowę o współpracy w zakresie szkolenia młodych windsurferów. Podczas uroczystego podpisania umowy prym obecny był oczywiście Kazimierz Kleina.

Środki z Equinora to jeszcze większy wiatr w żagle dla młodych i starszych członków Łebskiego Klubu Żeglarskiego. Pomogą im one osiągać kolejne sukcesy

— mówił wówczas senator PO.

Equinor zaprzecza, jakoby Kazimierz Kleina miał w jakikolwiek sposób angażować się w inwestycje podejmowane przez spółkę w Łebie. - Kazimierz Kleina, Senator RP, nie był zaangażowany w żadne ustalenia pomiędzy Equinor w Polsce a Łebskim Klubem Żeglarskim, ani w inne inwestycje prowadzone przez Equinor w regionie – informuje w imieniu spółki Agnieszka Dietrich.

Nawiązanie współpracy z Łebskim Klubem Żeglarskim jest inicjatywą spółki Equinor. W Łebie budujemy bazę serwisową, która będzie pełniła rolę centrum logistycznego dla obsługi morskich farm wiatrowych w polskiej części Bałtyku. Wspólnie z Polenergią budujemy na polskim morzu trzy farmy o łącznej mocy 3 GW. Współpraca z Łebskim Klubem Żeglarskim doskonale wpisuje się w program „Heroes of Tomorrow”, zainicjowany ponad 30 lat temu w Norwegii. Jest on skierowany do młodych ludzi, którzy chcą się rozwijać i zmieniać świat – czy to w dziedzinie nauki, kultury, czy sportu – dodaje.

W podobnym tonie informacji udziela spółka Polenergia. – Senator Kazimierz Kleina był jednym z gości podczas otwarcia Centrum informacji o morskich farmach wiatrowych w Łebie. Na uroczystość zaproszono samorządowców i parlamentarzystów z regionu. Centrum informacji o morskich farmach wiatrowych w Łebie to pierwsza tego typu placówka w Polsce – pisze Grzegorz Łaguna, rzecznik prasowy spółki.

Kleina o „swoich” nie zapomina?

Jak zauważył portal PolskieRadio24 – w 2009 roku senator PO pytał o cel publiczny OZE. W odpowiedzi od ministerialnych urzędników dowiedział się, że ochrona środowiska nie jest podstawą do tego, by takie inwestycje uznać za stanowiące cel publiczny, a to uniemożliwia wywłaszczanie.

Nie pamiętam, co było powodem, że złożyłem wtedy takie oświadczenie w Senacie. Minęło 14 lat - mówi Kleina. - W tym zapytaniu nie ma nic o ewentualnych wywłaszczeniach, co więcej równie dobrze mogłem pytać ministerstwo w kwestii obaw wokół właśnie ewentualnego wprowadzenia celu publicznego - tłumaczy się Kleina na łamach portalu.

Zainteresowanie farmami wiatrowymi przewija się wyjątkowo często przez polityczną aktywność Kazimierza Kleiny. O morską energetykę wiatrową pytał też w 2011 roku, a o tym, że „związany jest” z tą branżą mówił sam Kleina podczas wspólnego posiedzenia Komisji Środowiska, Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu, Komisji Infrastruktury oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności w 2022 roku. Skupiał się wówczas na uzyskaniu zapewnienia przedstawicieli odpowiednich resortów, że krajowa infrastruktura jest gotowa na rozwój morskich farm wiatrowych.

Gdzie trafią pieniądze z KPO?

O kontrowersyjnej ustawie „wiatrakowej” mówi się coraz głośniej. Emocje podsyca informacja mówiąca, że niemal całość kwoty jakoby „uruchomionej” przez Unię ma wrócić do Niemiec i zostać przeznaczona na ratowanie marki Siemens, która… Produkuje turbiny wiatrowe i jest jednym z dostawców turbin do projektów farm wiatrowych realizowanych wspólnie przez spółki Polenergia i Equinor.

Zbiegów okoliczności jest tu zbyt dużo. O powiązaniach między senatorem Kleiną, posłanką Hennig-Kloską, samorządem Łeby i potentatami branży OZE zapytaliśmy samych zainteresowanych. Do czasu publikacji tekstu otrzymaliśmy odpowiedzi tylko od spółek Equinor i Polenergia.