„Sojusznicy zgodzili się, że Ukraina stanie się członkiem NATO. Ukraina jest bliżej Sojuszu, niż kiedykolwiek” - oznajmił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej kończącej dwudniowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu w Brukseli.
Jak dodał, sojusznicy przekazują obecnie rekomendacje na rzecz refom na Ukrainie, w tym dotyczące walki z korupcją, wzmocnienia praworządności oraz wspierania praw człowieka i praw mniejszości.
Będziemy kontynuować wspieranie Ukrainy na jej drodze do członkostwa w NATO. Będziemy kontynuować wpieranie Ukarany w jej walce o wolność
— podkreślił Stoltenberg.
Zaznaczył też, że sojusznicy z NATO kontynuują wzmacnianie ukraińskiej obrony powietrznej, co pozwoli chronić ukraińskie siły zbrojne i miasta oraz ratować życie Ukraińców.
NATO-Ukraina
Jak powiedział, spotkanie Rady NATO-Ukraina z udziałem ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeby było produktywne.
Po raz pierwszy spotykamy się w tym formacie, po raz pierwszy uczestniczymy w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w ramach posiedzenia Rady NATO-Ukraina. Dziś zatwierdziliśmy ambitny program prac na przyszły rok. Obejmuje bezpieczeństwo energetyczne, innowacyjność i interoperacyjność
— oznajmił sekretarz generalny.
W ubiegłym roku Ukraina wygrała bitwy o Kijów, Charków i Chersoń. W tym roku nadal zadaje Rosji ciężkie straty. Ukraina odzyskała 50 proc. terytorium pierwotnie zajętego przez Rosję. Na Morzu Czarnym Ukraińcy odepchnęli rosyjską flotę i ustanowili szlaki eksportu zboża, wzmacniając światowe bezpieczeństwo żywnościowe. Co najważniejsze, Ukraina zwyciężyła jako suwerenny, niezależny i demokratyczny naród. To wielkie osiągnięcie – wielka wygrana
— podkreślił Stoltenberg
W ocenie szefa NATO Rosja jest obecnie słabsza pod względem politycznym, militarnym i gospodarczym, niż była przed inwazją na sąsiedni kraj.
Z politycznego punktu widzenia Rosja traci wpływy w swojej tzw. bliskiej zagranicy. Nie tylko na Ukrainie, ale też na Kaukazie i w Azji Centralnej. Rosja staje się także znacznie bardziej zależna od Chin. Z każdym rokiem Moskwa (coraz silniej) wiąże swoją przyszłość z Pekinem. Pod względem militarnym Rosja utraciła znaczną część swoich sił konwencjonalnych. Setki samolotów, tysiące czołgów i ponad 300 tys. żołnierzy
— zauważył szef NATO.
Rosja pod presją
Dodał, że względem gospodarczym Rosja również znajduje się pod presją.
Spadają przychody z ropy i gazu. Aktywa rosyjskich banków objęte są sankcjami. Ponad 1 tys. zagranicznych firm zawiesiło lub ograniczyło swoją działalność w tym kraju, a w ubiegłym roku Rosję opuściło 1,3 mln ludzi. Wszystko to dowodzi, że inwazja na Ukrainę była strategicznym błędem Putina. Jednocześnie nie możemy lekceważyć Rosji. (…) Putin ma wysoką tolerancję dla ofiar, a cele Kremla na Ukrainie nie uległy zmianie. Rosja zgromadziła przed zimą duży zapas rakiet. Widzimy także nowe próby uderzenia w sieć i infrastrukturę energetyczną Ukrainy
— ostrzegł sekretarz generalny.
Dodał, że kompleksowy pakiet pomocy NATO dla Kijowa jest obecnie przekształcany w program o charakterze wieloletnim.
Pomagamy Ukrainie w przejściu od sprzętu i standardów z czasów sowieckich do (standardów) NATO, a także doprowadzeniu do tego, aby ich siły zbrojne były w pełni interoperacyjne z naszymi
— oznajmił Stoltenberg.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672638-stoltenberg-sojusznicy-zgodzili-sie-ukraina-bedzie-w-nato