Mer Lwowa postanowił podzielić się swoimi pretensjami wobec Polski. Andrzej Sadowy narzeka na protest polskich przewoźników na granicy z Ukrainą. Polityk doczekał się mocnej reakcji.
Kolejki przed polskimi przejściami granicznymi z Ukrainą mają związek z protestem polskich przewoźników, który rozpoczął się 6 listopada. Domagają się oni m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Jak poinformowała w sobotę rano Krajowa Administracja Skarbowa, czas oczekiwania na wyjazd z Polski przez przejście w Medyce wynosi 127 godzin. Policja informuje, że w kolejce do Medyki stoi ok. 1200 pojazdów.
Do tej sprawy odniósł się mer Lwowa. Andrzej Sadowy nie tylko uznał, że wolno mu przywoływać Polskę do porządku, ale rozpowszechnił też nieprawdziwą informację o rzekomej blokadzie pomocy humanitarnej dla jego państwa.
Naszym polskim przyjacielom należałoby powrócić się do rzeczywistości. (…) Cały wasz gigantyczny wkład w zwycięstwo Ukrainy w tej wojnie niweluje się przez grupę marginalistów, którzy blokują dostawy towarów humanitarnych dla kraju, który już drugi rok broni swojej niepodległości i bezpieczeństwa Europy. (…) Czy Polska ma odwagę, wolę polityczną i narzędzia obywatelskie, aby zakończyć tę haniebną blokadę Ukrainy? Cena jest za wysoka
– czytamy w jego wpisach.
Reakcja w sieci
Słowa mera Lwowa nie pozostały bez odpowiedzi użytkowników mediów społecznościowych. Pojawiło się wiele krytycznych komentarzy.
Wam też…
Panie Sadowy! Kiedy odblokujecie ekshumacje wymordowanych Polaków, starców, kobiet i dzieci na Ukrainie!? Niemcy mogą bez ograniczeń ekshumować swoich SSmanów! To co robicie, to azjatyckie BARBARZYŃSTWO!
By powrócić do rzeczywistości wypadałoby by chociaż zamknąć uczciwie przeszłość. Talentu do budowania relacji z krajem, który dał Wam wszystko co tylko mógł, to raczej nie macie.
Czy to prawda, że w pana mieście honoruje się Romana Szuchewycza, zbrodniarza odpowiedzialnego za rzeź wołyńską i zbrodnie na Żydach?
Wstydu nie macie, każdy jest gotowy do rozmów, ale rozmowy wymagają dobrej woli obu stron, a nie tylko jednej. Polska pomogła wam odruchowo w momencie napaści Rosji i wierzyła w Ukrainę w przeciwieństwie do wielu partnerów z Zachodu i w zamian dostajemy takie zachowanie.
Szanowny Panie Kh(Merze), wrócimy do „rzeczywistości” (którą definiujecie, jak mniemam, jako uległość), gdy Wy dojdziecie do uczciwości i skuteczności w walce z korupcją. Możemy się tak umówić?
Jedno Panie Andriy masz na wysokim poziomie. Tupet.
Co się zmieniło w ostatnich tygodniach ze tak wzrosła u was postawa roszczeniowa? Do tego Tolerowanie oligarchii, korupcji i handlu dumpingowego produktami rolnymi.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672191-mer-lwowa-atakuje-polske-burza-w-sieci-wstydu-nie-macie