Polskie wsparcie dla Ukrainy nie ustanie; przybyłem do Kijowa, by zapewnić, że polityka wschodnia nowej większości parlamentarnej nie tylko się nie zmienia, ale będzie intensywna i zaangażowana, również w rozwiązywanie trudnych problemów – powiedział w rozmowie z PAP przewodniczący komisji spraw zagranicznych Sejmu RP Paweł Kowal.
Chcę przekazać sygnał kluczowym osobom na Ukrainie, że nasza polityka wschodnia nie tylko się nie zmienia, ale będzie bardziej intensywna i zaangażowana - zarówno we wsparcie, jak też w rozwiązywanie trudnych problemów
— zadeklarował.
Kowal przyjechał do ukraińskiej stolicy w sobotę rano. Weźmie tam udział w obchodach Dnia Pamięci Wielkiego Głodu. Spotka się także z przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Rusłanem Stefanczukiem, szefem komisji spraw zagranicznych Rady Najwyższej Ołeksandrem Mereżką oraz wicepremierem Ołeksandrem Kubrakowem.
Dzisiaj są obchody 90. rocznicy Wielkiego Głodu, więc skorzystałem z tej okazji, żeby przyjechać dosłownie trzy dni po wyborze na szefa komisji spraw zagranicznych. To jest pierwsza rola, jeżeli chodzi o relacje międzynarodowe już nowej większości, która się kształtuje
— wyjaśnił.
Partnerstwo z Ukrainą
Polityk KO oznajmił, że zapewni swoich rozmówców, że Ukraina pozostaje ważnym partnerem Polski.
Chciałem w ten sposób zasygnalizować, że Ukraina jest dla nas partnerem, że nie ustaje i nie będzie ustawało polskie zaangażowanie we wsparcie dla społeczeństwa ukraińskiego i dla Ukrainy w ogóle
— oświadczył.
Tłumaczył także, że nowa większość parlamentarna zamierza zachęcać Zachód do wspierania Ukrainy i utrzymywania jego uwagi wokół tego, co się dzieje w tym kraju.
Cieszymy się z tego, że niedługo rozpoczną się negocjacje o rozszerzeniu Unii Europejskiej, a Ukraina i Mołdawia będą wśród tych państw, które rozpoczną - mam nadzieję - te negocjacje, a Gruzja będzie mogła otrzymać status kandydata
— podkreślił rozmówca PAP.
Poseł odniósł się również do porannych zmasowanych ataków rosyjskich dronów na Kijów, których był świadkiem po przyjeździe do tego miasta.
Dziś w Kijowie jest trochę międzynarodowych gości. Te 70 dronów ze strony Rosji to jest największy atak bezzałogowców na Kijów od 24 lutego 2022 roku. Kiedy rano wysiadłem z pociągu, słychać było w mieście odgłosy uderzeń. Widać było, że trwa wojna
— powiedział Kowal.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672118-kowal-w-kijowie-polskie-wsparcie-dla-ukrainy-nie-ustanie