Od prowokacji i awantury, posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Krzysztow Kwiatkowski, rozpoczęli swoje posiedzenie, jako członkowie Krajowej Rady Sądownictwa. Gasiuk-Pihowicz najpierw zajęła miejsce należące do sędzi Anny Dalkowskiej, a następnie głośno domagała się, by posiedzenie było transmitowane w mediach. Szkopuł w tym, że posiedzenie było transmitowane na żywo.
Sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka rozpoczęła posiedzenie od kulturalnego przedstawienia nowych członków Rady: Anny Marii-Żukowskiej, Kamili Gasiuk-Pihowicz, Roberta Kropiwnickiego i Tomasza Zimocha.
Ciepło witam nowych członków KRS, pani poseł Gasiuk-Pihowicz, Annę Marię Żukowską, Tomasza Zimocha i Roberta Kropiwnickiego
–zaczęła Przewodnicząca Rady.
Czy jest jawność tego posiedzenia?
– przerwała podniesionym głosem poseł Gasiuk-Pihowicz.
Trwa transmisja, jesteśmy na posiedzeniu jawnym
– spokojnie odpowiedziała sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Chwilę wcześniej senator Krzysztof Kwiatkowski wydzierał się do mikrofonu, pomstując, że do siedziby KRS nie zaproszono mediów.
Delegacja posłów siedziała w jednym miejscu. Zaczynacie od pogwałcenia elementarnych zasad! Nie wpuściliście dziennikarzy, którzy są pod budynkiem. Organy kolegialne mają obowiązek udostępniania informacji ze swoich posiedzeń. Budynek nie jest własnością KRS
– krzyczał Kwiatkowski, który nie zauważył chyba, że wszystkie posiedzenia Rady są transmitowane na żywo.
Riposta przewodniczącej KRS
Na jawną prowokację parlamentarzystów opozycji odpowiedziała przewodnicząca Rady, która zauważyła, że Gasiuk-Pihowicz zajęła miejsce zajmowane wcześniej przed sędzię Annę Dalkowską.
Pani sędzia zajmowała to miejsce, a pani Gasiu-Pihowicz twierdzi, że go nie zmieni. To jest jakieś przedszkole. Chciałaby tego uniknąć. Nie są akceptowalne zachowania polegające, na podsiadaniu krzesła innemu członkowi Rady
– stwierdziła Przewodnicząca Rady.
Wniosek formalny!
– stwierdziła posłanka KO.
Proszę, by pani oddała krzesło, a jutro będzie pani siedziała razem z kolegami
– prosiła Przewodniczącą Rady.
Zostawię to bez komentarza. Bezprawnie powołani członkowie KRS blokują nam miejsca.
– zaatakowała Gasiuk-Pihowicz.
Do sprawy odniósł się do sędzia Maciej Nawacki.
Teraz ja jestem przy głosie. Kwestie techniczne mają charakter drugorzędny. Ważne, by rada pracowała w sposób spokojny. Przygotowanie komputera zajmuje trochę czasu. Państwo posłowie przychodzili do Rady, wiedzą jakie warunki panują
– przypomniał posłance sędzia Maciej Nawacki.
Widać, że pani sędzia Gasiuk-Pihowicz liczy na sparaliżowanie Rady, a jej zachowania będą miały charakter prowokacji.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671558-tylko-u-nas-wrzaski-i-manipulacje-gasiuk-pihowicz-w-krs