Książka Anatolija Golicyna „Nowe kłamstwa w miejsce starych” stała się w 2007 roku nieco znana, a to za sprawą tłumaczenia jakie zlecił ówczesny Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz. Tezy Golicyna - legendarnego sowieckiego dysydenta - wstrząsnęły amerykańskim wywiadem już dwie dekady wcześniej, ale swoje opus magnum na temat dezinformacji wydał on dopiero w 1984 roku. Zupełnie mniej znaną pracą tego eksszpiega jest zbiór memorandów wysyłanych do CIA już po napisaniu „Nowych kłamstw”, a składających się na książkę „Pieriestroika deception. The second october revolution” („Oszustwo Pieriestrojki. Druga rewolucja październikowa”.
Praca jest o tyle ciekawsza niż pierwsza książka Golicyna, że swoje spostrzeżenia przelał on na papier nie post factum zastosowania nowej strategii dezinformacji ale w jej trakcie - kolejne pisma do amerykańskiego wywiadu noszą daty z lat 1982 i następnych. Analityk nie we wszystkim ma rację (jak w „Nowych kłamstwach”), ale trafnie wskazuje mechanizmy, które były przygotowane dla bloku sowieckiego i krajów demokracji ludowej.
We wszystkich swoich pracach Golicyn próbował przekonać zachodniego czytelnika, że zewnętrzne zmiany reżimu komunistycznego mogą być bardzo daleko idące - włącznie z porzuceniem ideologii i modelu gospodarczego - przy zachowaniu siły tajnych służb i podstawowych celów politycznych.
Przyjrzyjmy się jak reformy Andropowa - Gorbaczowa, pieriestrojka i „upadek” komunizmu były przewidziane przez sowieckiego zbiega.
1.. W pewnym momencie pieriestrojki miałby powstać „rząd koalicyjny w Polsce”, który byłby reżimem „pod nową, zwodniczą i bardziej niebezpieczną postacią”.
Przyjęty jako spontaniczne wyłonienie się nowej formy systemu wielopartyjnego, półdemokratycznego ustroju, służyłby osłabieniu oporu [wobec Moskwy] w bloku komunistycznym i poza nim.
2.. Golicyn twierdził, że Kreml planuje „pogodzić” partię komunistyczną w Polsce z Solidarnością przy udziale Kościoła, który będzie zaproszony do rozmów (sic!). Warto tu przypomnieć mniej znane epizody, w których władza (post)komunistyczna proponowała Kościołowi katolickiemu własny kanał telewizyjny (poprzestano na poszczególnych programach katolickich).
3.. Komuniści mogą oddawać władzę na wielu polach, ale zatrzymując kontrolę nad armią i nad Ministerstwem Spraw Wewnętrznych. Golicyn pisał o tym w latach 80-tych, nie wiedząc jeszcze o generale Kiszczaku w rządzie Mazowieckiego i o Polsce, która jako ostatnia pozbyła się wojsk rosyjskich, przy omal nie zrealizowanych pomysłach założenia w bazach wojskowych polsko-rosyjskich spółek.
4.. Już 11 lutego 1982 roku Golicyn pisał, że sowiecki plan obejmuje zaaranżowanie sytuacji dogadania się władz Solidarności z władzami komunistycznymi, gdzie każda ze stron uzna prawo drugiej strony do funkcjonowania i sprawowania władzy. Komuniści „dopuszczą Solidarność do kontrolowanych przez tajne służby mediów”.
5.. Polska i Niemcy wschodnie (oraz państwa bałtyckie) pozostaną najbardziej obsadzonymi tajnymi rosyjskimi służbami państwami „niekomunistycznymi” dla realizacji celu głównego.
Jaki to cel?
6.. Celem głównym Pieriestrojki, zdaniem Golicyna, było:
zamienić NATO i Pakt Warszawski na neutralną Europę socjalistyczną opartą o wspólne bezpieczeństwo i wypchnięcie Ameryki z Europy.
Nie byłaby zasadna teza, że wszystko poszło po linii Moskwy a wszechmocne służby rosyjskie trzymają rękę na pulsie. A jednak zasadnicze cele rosyjskiego imperializmu wobec Europy - z podkreśleniem usunięcia Anglosasów ze Starego Kontynentu - pozostają aktualne. Aby jednak Europa mogła wypchnąć amerykańskie wojska potrzebna jest potulna Polska z barwnymi pozorami pluralizmu i demokracji. Ale przecież to tylko stare dzieje.
ZOBACZ KONIECZNIE JAK PUTIN „WZRUSZYŁ SIĘ” NA MYŚL O UKŁADZIE ROSYJSKO-EUROPEJSKIM:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671512-tylko-dla-doroslych-pamietajacych-1989-r-prognoza-golicyna