Beata Szydło podsumowała opowieści Borysa Budki o Danielu Obajtku. Poseł PO popisał się pogardą wobec pochodzenia prezesa Orlenu.
W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie Budka opowiadał o planach zmiany prezesa Orlenu. Przy okazji przypomniał, że Daniel Obajtek pochodzi z Pcimia, którego był przez pewien czas wójtem.
On był częścią pisowskiej nomenklatury. To nie jest tak, że Daniel Obajtek to wspaniały menadżer, to jest wójt Pcimia, który dzięki politycznemu wsparciu najpierw uciekł z ławy oskarżonych, stał się częścią pisowskiego układu. Mam nadzieję, że na koniec przynajmniej on, w przeciwieństwie do pana Morawieckiego, będzie miał odrobinę honoru i położy papiery
– powiedział Budka.
Reakcja Beaty Szydło
Do słów Budki odniosła się Beata Szydło. Europoseł PiS zwróciła uwagę na pogardę, z jaką Budka wypowiada się o Pcimiu.
Panie Budka, taką pogardę ma pan do Pcimia? A pan to zdaje się z Czeladzi? To jakiś kompleks? Wszyscy mają być z Warszawy czy innych dużych miast? Tak nie było, nie jest i nie będzie. Stosowanie jako epitetu, że ktoś jest z Pcimia, jest wyjątkowo haniebnym chwytem
– napisała.
Swoją drogą, jakoś pod zarządem „wójta Pcimia” Orlen zaczął notować wielokrotnie większe zyski, niż za czasów jakże wielkomiejskich rządów PO, stając się gigantem rynkowym na europejską skalę. Obecne wściekłe ataki na Orlen i prezesa Obajtka ze strony polityków PO to też może być wyraz kompleksów. „Wójt Pcimia” ich upokorzył, pokazując jak skutecznie zarządzać firmą
– dodała.
Była premier zasugerowała też, że obecne ataki na Orlen mogą mieć coś wspólnego z ewentualnymi planami sprzedaży państwowej spółki.
Pojawia się również pytanie, czy obecne ataki na Orlen nie są przygotowywaniem gruntu pod sprzedaż narodowego koncernu. Zyski i rozwój muszą być przecież „unieważnione” bo w wizji Platformy nie ma miejsca dla Polski z lotniskami, portami i silnym Orlenem
– czytamy.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671477-szydlo-daje-lekcje-budce-taka-pogarde-ma-pan-do-pcimia