„Finlandia może liczyć na nasze poparcie i podzielenie się doświadczeniem. Konsekwentnie bronimy naszych granic w ramach naszych zobowiązań europejskich” - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przywódcą Finlandii Saulim Niinistö. Fiński prezydent, który wkrótce zakończy swoją misję na tym stanowisku, przebywa obecnie z wizytą w Warszawie.
O czym rozmawiali przywódcy?
Wizytę w Polsce składa prezydent Finlandii Sauli Niinistö wraz z małożnką. Fiński przywódca spotkał się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą.
Panie prezydencie, to dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę złożyć panu wizytę
— podkreślił podczas wspólnej konferencji prasowej.
Przed spotkaniem szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Mieszko Pawlak poinformował o tematyce rozmów.
Rozmowy przywódców będą ogniskowały się wokół problematyki bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO oraz w regionie Morza Bałtyckiego, a także kwestii zagrożeń hybrydowych
— zapowiedział.
„Pokój i bezpieczeństwo ważniejsze od gospodarki i handlu”
Dzisiaj jeszcze ważniejszy od gospodarki i handlu jest pokój i bezpieczeństwo - powiedział w poniedziałek w Warszawie prezydent Finlandii Sauli Niinisto. Podziękował też prezydentowi Andrzejowi Dudzie za „bardzo solidne wsparcie na rzecz członkostwa Finlandii w NATO”.
Podkreślił, że wizyta w Polsce jest dla niego „niezwykle ważna” w kontekście wzmacniania relacji pomiędzy Polską a Finlandią. Odnosząc się do słów prezydenta Dudy powiedział, że „te relacje są doskonałe”.
Mamy wysoką wymianę handlową, która się rozwija i jest jeszcze lepsza. Wiele fińskich firm działa tutaj, ale dzisiaj, na pewno, jeszcze ważniejszy od gospodarki i handlu, jest pokój. Pokój i bezpieczeństwo
— przekonywał.
Zawsze odczuwałem pewne podobieństwa w myśleniu polskim i fińskim na temat bezpieczeństwa, mówię tutaj o zwykłych obywatelach
— powiedział prezydent Finlandii.
Zawsze rozumieliśmy, że jest to najważniejsze dla osób indywidualnych i rodzin, żeby mogły żyć w pokoju
— dodał Niinisto.
Prezydent Finlandii zauważył, że po zimnej wojnie oba kraje „nadal zabezpieczały swoje terytoria (…) obywateli, zwracając znaczącą uwagę na (…) nowoczesną obronę i bezpieczeństwo”.
Niinisto podziękował też prezydentowi Dudzie i Polsce za „bardzo solidne wsparcie na rzecz członkostwa Finlandii w NATO”.
Wiem, że pan wykonał dodatkową pracę, po to, żeby niektórzy z naszych partnerów również zrozumieli, że istnieje potrzeba przyjęcia Finlandii do Sojuszu
— zwrócił się do prezydenta Polski.
Obaj zgadzamy się, że ważne jest kontynuacja naszego wsparcia na rzecz Szwecji, tak, by stała się ona członkiem NATO tak szybko, jak to możliwe
— dodał.
Podkreślił, że NATO daje też „nowe możliwości naszej bilateralnej współpracy, jeśli chodzi o sektor obronny”.
„Wspieramy Ukrainę i będziemy nadal to robić”
Rozmawialiśmy z Prezydentem Niinistö o rosyjskiej agresji na Ukrainę i jak wpłynął na tę sytuację rozpalony na nowo konflikt bliskowschodni
— podkreślił prezydent Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji prasowej.
Jako Polska wspieramy Ukrainę i będziemy nadal to robić. W naszym przekonaniu należy robić to aż do zwycięstwa - czyli przywrócenia międzynarodowo uznanych granic. Ukraina powinna uzyskać twarde gwarancje bezpieczeństwa, a w naszym przekonaniu jest to gwarancja przyjęcia do NATO. Wspieramy naszego sąsiada na tej drodze
— dodał.
Czy kraje wschodniej flanki powinny zwiększyć wsparcie dla Ukrainy?
W ubiegłym tygodniu podjęliśmy decyzję o przekazaniu 20. pakietu pomocowego na rzecz Ukrainy. Nie ma powodu, dla którego mielibyśmy nie kontynuować tego typu pomocy. Musimy oczywiście pamiętać o tym, że mamy długą granicę i musimy utrzymać nasze możliwości obrony w dobrej formie, ale możemy i będziemy udzielać pomocy Ukrainie
— mówił z kolei Niinistö.
Spotkałem się z wieloma kolegami z innych krajów w Europie i nie zauważyłem, aby ktokolwiek wspierał obniżenie poziomu pomocy na rzecz Ukrainy
— zwrócił uwagę.
Polityka wsparcia dla Ukrainy musi być realizowana aż do zwycięstwa Ukrainy. Bo tak powinna zakończyć się wojna. Jeśli bowiem Rosja nie zostanie na Ukrainie pokonana, to zaatakuje znowu. A my mamy w tym względzie, nie tylko jako Polacy, ale też jako nasza część Europy, najgorsze doświadczenia jeśli chodzi o imperializm rosyjski. Oznaczał on okupację, terror, wywózki na wschód, wszystko co najgorsze
— wskazał Duda.
Mnóstwo broni amunicji i zaopatrzenia wysłaliśmy, wszystkiego, co tylko byliśmy w stanie dla Ukrainy sprowadzić, ale przede wszystkim jesteśmy tym krajem, przez który toczy się zaopatrzenie dla Ukrainy dzisiaj. Dzieje się to zarówno drogą kołową, jak i kolejową, jak również poprzez wsparcie, które przybywa drogą lotniczą. My jesteśmy w absolutnej awangardzie pomocy, podtrzymujemy ją i ta pomoc dla Ukrainy cały czas jest realizowana
— podkreślił polski prezydent.
Ilekroć mam sposobność, wzywam społeczność międzynarodową do zwiększenia wsparcia dla Ukrainy
— dodał.
Dodał, że z jego punktu widzenia „wspieranie Ukrainy jest czymś oczywistym”. Przypomniał, że Polska już wysłała na Ukrainę ponad 300 czołgów, ponad 100 pojazdów opancerzonych, setki tysięcy sztuk broni i amunicji, oraz „niezliczoną liczbę” kamizelek kuloodpornych, hełmów, mundurów itp.
Mam nadzieję, że wkrótce zostanie przyjęty dwunasty pakiet sankcji wobec Rosji. Ta polityka powinna być zacieśniana. Powinny być ustanawiane nowe sankcje na Rosję, coraz bardziej skuteczne. Mam nadzieję, że zostanie to zrobione
— podkreślił.
Zakładam, że polskie władze, niezależnie od tego, z którego obozu politycznego będą ona pochodziły, będą kontynuowały tę politykę, która jest polityką realizowaną absolutnie w Polskim, także i europejskim interesie
— powiedział Duda.
Rosyjska presja na granicę z Finlandią
Przywódcy byli pytani także o kryzys na granicy Finlandii z Rosją. Mamy tam do czynienia z sytuacją analogiczną do tej, którą wywołał przed dwoma laty Łukaszenka na granicy polsko-białoruskiej. Finlandia uznała, że reżim Putina próbuje wywołać kryzys poprzez przysyłanie nielegalnych migrantów z krajów trzecich.
Polska i Finlandia są w tej samej sytuacji jeśli chodzi o nielegalną migrację. To jest granica UE i strefy Schengen i my bronimy tej granicy także w ramach ochrony terytorium UE i strefy Schengen
— wskazał Andrzej Duda.
Poczyniliśmy ogromne inwestycje po to, aby zapewnić tę ochronę. Zbudowaliśmy barierę fizyczną, zbudowaliśmy także barierę elektroniczną. Zarówno na granicy białoruskiej, jak i polsko-rosyjskiej
— dodał.
Trudno sobie wyobrazić mocniejszą ochronę tych granic. Nie ma żadnego istotnego przepływu nielegalnych migrantów dzisiaj przez tę granicę. Chronimy ją, będziemy ją chronili. To nasza odpowiedzialność nie tylko wobec naszych obywateli, ale i całej wspólnoty europejskiej
— powiedział polski przywódca.
Kiedy Finlandia także broni granicy przed tym atakiem hybrydowym, rozumiemy to znakomicie i wspieramy Finlandię pod każdym względem. To atak, który w Polsce od samego początku ma swoją specyfikę. To próba przekraczania granicy poza wyznaczonymi przejściami. To są lasy, pola, rzeki, to było bardzo trudne zadanie. Zdecydowaliśmy się na budowę barier i one rzeczywiście podniosły tę skuteczność ochrony. Granica jest dzisiaj szczelna
— wskazał Andrzej Duda.
„Jeden z najbardziej doświadczonych polityków”
Polski prezydent zwrócił uwagę, że Sauli Niinistö „zbliża się do zakończenia swojej misji prezydenckiej”.
To jeden z najbardziej doświadczonych w Europie polityków. Dyskutowaliśmy dziś głównie, oprócz kwestii bilateralnych, o obecnej sytuacji międzynarowej i kwestiach bezpieczeństwa
— podkreślił Andrzej Duda.
Mówiliśmy o presji migracyjnej ze strony Rosji na fińskiej granicy. Wspieramy Finlandię, bo sami mamy do czynienia z taką sytuacją na naszej granicy z Białorusią. Rozumiemy, że fińskie władze traktują to z powagą i odpowiedzialnością. Finlandia może liczyć na nasze poparcie i podzielenie się doświadczeniem. Konsekwentnie bronimy naszych granic w ramach naszych zobowiązań europejskich
— dodał.
aja/X:@prezydentpl, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/671446-spotkanie-prezydentow-polski-i-finlandii-o-czym-rozmawiano