Grozi prezydentowi? Napieralski komentuje koncepcję Chmaja: Łatwiejszy i tańszy będzie Trybunał Stanu. Większość się znajdzie

„Łatwiej, jeśli chodzi o prezydenta Dudę, i taniej, będzie po prostu postawić go przed Trybunałem Stanu. I ta większość się na pewno znajdzie, jeśli będzie taka potrzeba” - stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski w programie „Minęła 8” na antenie TVP Info, odnosząc się do propozycji prof. Marka Chmaja, aby prezydenta Andrzeja Dudę odwołać w drodze referendum.

„Zostawcie Donalda Tuska”

W programie „Minęła 8” dyskutowano o koncepcji prof. Marka Chmaja dotyczącej odwołania prezydenta Andrzeja Dudy. Oprócz Napieralskiego gośćmi byli: poseł PiS Sylwester Tułajew, a także wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gębicka.

Poseł Tułajew pomysł Chmaja określił jako „idiotyczny”. W dalszej części wypowiedzi zarzucił liderowi PO Donaldowi Tuskowi stosowanie języka nienawiści wobec głowy państwa.

Ale czy powiedział to Donald Tusk? Zostawcie Donalda Tuska!

— zwrócił się do przedstawicieli PiS i rządu poseł Napieralski, mówiąc o koncepcji prof. Chmaja.

Wątpił w powołanie pana prezydenta, wybór pana prezydenta

— przypomniał Tułajew.

A nie można wątpić? Nie można? 485 tys. głosów, dziwna kampania wyborcza

— odparł Napieralski.

CZYTAJ TAKŻE: Odlot! Prof. Chmaj opowiada o możliwości odwołania prezydenta w drodze referendum. Wcześniej pisał o tym Wałęsa. Burza w sieci

Czy dla Napieralskiego Andrzej Duda jest prezydentem?

Prowadząca zapytała polityka KO, czy skoro kwestionuje uczciwość wyborów, to uważa Andrzeja Dudę za prezydenta RP.

Jest prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, tak, ale mam wątpliwości co do tych wyborów i mam prawo je mieć. I to nie jest język nienawiści ani nic złego. Mam prawo do wątpliwości choćby po tym, co TVP robiła z Rafałem Trzaskowskim, a co z prezydentem Andrzejem Dudą

— powiedział Grzegorz Napieralski.

Ewa Bugała zacytowała wypowiedź lidera PO o prezydencie Warszawy Rafale Trzaskowskim, który w 2020 r. rywalizował o urząd prezydenta z ubiegającym się o reelekcję Andrzejem Dudą: „W moim sercu [Trzaskowski] jest prezydentem”. Słowa te padły 15 maja bieżącego roku podczas spotkania Tuska i Trzaskowskiego z mieszkańcami Krakowa.

Ale mógł to powiedzieć, bo miał wątpliwości co do wyborów i miał prawo to powiedzieć, grzecznie, kulturalnie. Gdzie jest język nienawiści w wypowiedzi: „W moim sercu prezydentem jest Rafał Trzaskowski”? Bo to było jego marzenie

— podkreślił poseł KO.

Łatwiej, jeśli chodzi o prezydenta Dudę, i taniej, będzie po prostu postawić go przed Trybunałem Stanu. I ta większość się na pewno znajdzie, jeśli będzie taka potrzeba

— ocenił, wracając do samej propozycji Marka Chmaja.

CZYTAJ TAKŻE:

-TYLKO U NAS. Prezydent odwołany przez referendum? Szrot: Ta koncepcja jest idiotyczna. Prof. Chmaj zdyskredytował się

-Matczak bezlitośnie o koncepcji Chmaja. „Groźne i błędne prawniczo pomysły”; „Jawne obejście prawa konstytucyjnego”

Politycy aspirujący do władzy coraz częściej pokazują, że kierują się wyłącznie żądzą zemsty. Być może zapomnieli, jak wiele w ich przyszłym rządzie może zależeć od decyzji prezydenta.

aja/TVP Info