Eugeniusz Smolar, analityk i członek Rady Centrum Stosunków Międzynarodowych, na łamach „Gazety Wyborczej” pisze o tym, co nowy rząd powinien zrobić z mediami publicznymi. Były dziennikarz podkreśla, że priorytetem powinno być „wypracowanie źródeł finansowania oraz rozwiązań instytucjonalnych, które by wyeliminowały lub co najmniej ograniczyły bezpośredni wpływ polityków”. Wyeliminować lub ograniczyć wpływ polityków? Tego rząd Donalda Tuska raczej nie ma w planach.
„Trzeba odbudować media publiczne”
Sam Smolar już na wstępie podkreśla, że ciężko będzie zebrać kadrę, która byłaby „w stanie działać w imię wyższego interesu publicznego i nie poddawać się zewnętrznym naciskom organizacyjnym, programowym czy kadrowy”.
Mimo wszystko trzeba jednak odbudować media publiczne. Nic ich nie zastąpi mimo osiągnięć TVN, TOK FM, niezależnej prasy bądź platform internetowych
— pisze Smolar.
Autor za wzór stawia BBC, gdzie sam pracował przez ponad 20 lat. Smolar wyjaśnia, co według niego składa się na to, że BBC jest medium, na którym warto się wzorować budując nowe media publiczne, a także pisze o błędach popełnianych przez dziennikarzy w polskich mediach. Były dziennikarz przedstawia również pięć kroków, które należy wykonać, aby „w Polsce zbudować prawdziwie publiczne media”.
Tylko wówczas nowe media publiczne będą w stanie odgrywać niezbędną i pożądaną, bo integrującą rolę. Należą one do wszystkich Polek i Polaków, także tych wielu milionów, których wartości i przekonania odległe są od tych panujących w zwycięskiej koalicji
— podkreśla Smolar.
Toteż i oni muszą znaleźć w programach mediów publicznych bliskie im treści oraz ich wyrazicieli, tym razem jednak pozbawionych agresji. Pluralizm jest wartością samą w sobie, gdyż racjonalizuje debatę publiczną i stabilizuje demokratyczny system polityczny, odbiera paliwo ksenofobicznym populistom
— dodaje.
Smolar podkreśla, że „należy pogonić tych, którym znowu może się wydawać, że objęli władzę na zawsze”.
Czy artykuł Smolara trafi do tych polityków opozycji, którzy już szykują skok na media publiczne? Można w to wątpić. Zwłaszcza, że ustaleń portalu wPolityce.pl wynika, że do objęcia funkcji prezesa TVP szykuje się Tomasz Sygut, którego uznaje się za człowieka Rafała Trzaskowskiego i Cezarego Tomczyka. To raczej nie są kadry, o których pisze Eugeniusz Smolar.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Odsłaniamy najbardziej skrywaną tajemnicę Platformy Obywatelskiej. Tomasz Sygut został namaszczony na prezesa TVP
kk/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/670998-smolar-wzywa-w-gw-do-odbudowy-mediow-publicznych