To wy nazwaliście tę funkcję marszałkiem rotacyjnym. Niech pan ma pretensję do swoich - powiedział w Sejmie ustępujący minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, w odpowiedzi na zarzut marszałka Sejmu, że minister Czarnek „naruszył powagę tej izby i jej organów” zwracając się do niego „panie marszałku rotacyjny”.

Sejm we wtorek po południu wybrał Kamilę Gasiuk-Pihowicz (KO), Roberta Kropiwnickiego (KO), Tomasza Zimocha (Polska 2050) i Annę Marię Żukowską (Lewica) do Krajowej Rady Sądownictwa. Sejm odrzucił cztery kandydatury zgłoszone przez PiS.

W debacie poprzedzającej głosowanie minister Czarnek zwrócił się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni: „panie marszałku, panie marszałku rotacyjny”.

Przepraszam bardzo, ale w tym momencie, panie ministrze, narusza pan powagę tej izby i jej organów. Ma pan trzy minuty na wystąpienie

— wtrącił Hołownia.

To wy nazwaliście tę funkcję marszałkiem rotacyjnym, to nie my; dlaczego ma pan o to pretensję? Niech pan ma pretensję do swoich

— stwierdził Czarnek.

Panie marszałku, jest taka dobra zasada, nie mierz kogoś swoją miarą. To pan teraz nadużywa regulaminu, a mówi o nadużyciach prawa zanim ja jeszcze wystąpiłem. Na litość boską, nie mierz kogoś swoją miarą

— dodał.

Panie ministrze, korzysta pan ze swojego czasu

— zareagował Hołownia.

Panie marszałku, teraz ja mówię, takie są standardy w izbie demokratycznej. Otóż, mamy do czynienia z daleko posuniętą już nie tylko bezczelnością, ale wręcz chamstwem politycznym. Z tej mównicy przed momentem występował przedstawiciel Lewicy, która uzyskała w tych wyborach 1,8 mln głosów, występował po ministrze Zbigniewie Ziobrze, który startował z komitetu wyborczego, który uzyskał 7,6 mln głosów. Jeśli pan dobrze liczy panie Śmiszek, ale pan dobrze nie liczy, to jest prawie 6 mln wyborców więcej, oddało głos na listy wyborczej, z której startował minister Ziobro. A pan z tej mównicy wyrzuca ministra Ziobro z polityki przed momentem? To pan z tego państwa wyrzucił ponad 6 mln ludzi. Oni się dla was nie liczą, oni są dla was nikim, a nie takie są standardy demokratyczne. Demokracja polega na tym, że ludzie mają głos, a nie „Śmiszki”, które nie potrafią liczyć

— odpowiedział Czarnek.

Niech pan przypomni, kto zgłaszał do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w 2015 roku, do tego zamachu na TK, który wy zrobiliście jeszcze w tamtej haniebnej kadencji 2011-2015, poprawki, które umożliwiły wam wybór dwóch sędziów TK na zaś? Kompletnie niezgodnie z konstytucją. Następnie stwierdził niekonstytucyjność tych poprawek? TK z panem Rzeplińskim na czele. Wie pan, kto zgłaszał te poprawki? Między innymi pan Kropiwnicki, którego teraz chce pan dać do KRS

— dodał.

„U was logiki brakuje”

Ustępujący szef MEiN zwrócił uwagę na brak konsekwencji ze strony opozycji.

Przez prawie 8 lat słyszeliśmy, że nie ma KRS. Że jest neoKRS i w zasadzie to wszystko nie działa. A oni dziś procedują wybór swoich kandydatów do czegoś, czego nie ma. U was logiki brakuje

— mówił.

U Was logiki brakuje, zwykłej logiki. A jak nie ma logiki, to nie ma demokracji. Uczcie się demokracji, konstytucji, nie płaczcie nad nią, tylko ją po prostu raz przeczytajcie

— dodał.

tkwl/PAP/X

CZYTAJ TAKŻE:

— Oto nowy marszałek! Hołownia próbował odebrać głos ministrowi Ziobrze. Do ostrej wymiany zdań doszło też z ministrem Czarnkiem

— Zawłaszczanie instytucji! Politycy PiS: „Realizacja planu, by przejąć władzę za wszelką cenę”; „Nie będziemy działać pod zbójeckie dyktando”