Prezes Julia Przyłębska wystąpiła w programie „Gość Wiadomości”. Szefowa Trybunału Konstytucyjnego mówiła m.in. o zapowiedziach opozycji, która chce rozliczać sędziów.
Odnosząc się do zapowiadanych przez opozycję czystek, Julia Przyłębska przypomniała, że np. członkowie Krajowej Rady Sądowniczej zostali wybrani zgodnie z prawem.
Jestem zdziwiona, że mówi się o zmianach w niepraworządnym kontekście. Mówi się nawet w kontekście zemsty i ukarania tych, którzy zgodnie z obowiązującym prawem stali się członkami KRS, którzy dbają i stają na straży prawidłowego wyboru sędziów. Zachowanie opozycji, która prawie, że codziennie opowiada, kto stanie przed Trybunałem Stanu i jak zamierzają obowiązujące prawo, obejść prezydenta. Te elementy zemsty pokazują, że w tej całej walce o praworządność, chyba nie o praworządność chodziło, tylko o przejęcie władzy
– powiedziała.
Żenujące są wypowiedzi, w których mówi się kogo i za co będzie się rozliczać. To wypowiedzi, które nie przystają do demokracji i państwa prawa. Wszyscy powinni wycofać się, uspokoić emocje i działać lege artis. (…) Apeluję, byśmy trzymali się zapisów konstytucji
– mówiła.
Stanęła też w obronie prezydenta Andrzeja Dudy.
Żenującym jest ciągłe kwestionowanie prerogatyw prezydenckich. Konstytucja jednoznacznie pokazuje, że który obszar funkcjonowania prezydenta jest powszechnie i bezwzględnie obowiązujący. Naruszanie tego jest działaniem niezgodnym całkowicie z konstytucją. Wywołuję to zdumienie
– mówiła.
Próba ingerencji w ustrój Polski
Następnie zwróciła uwagę na niebezpieczne działania niektórych instytucji europejskich.
Kwestionowanie przez trybunały europejskie sędziów Trybunału Konstytucyjnego jest niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Jest to próba ingerowania w ustrój państwa polskiego, który jest kreowany przez konstytucję RP. Jeżeli mówimy, że można uchwałą zmienić ustawę, to gdzie tu praworządność?
– powiedziała.
Odpowiadając na zarzut, że Trybunał Konstytucyjny nie pracuje, Julia Przyłębska podała dokładne liczby.
W ubiegłym roku wydaliśmy 91 orzeczeń, łącznie prawie 300. (…) Apeluję o nienazywanie TK „Trybunałem Przyłębskiej”, bo ja nie decyduję jednoosobowo
– stwierdziła prezes TK.
Apelowała też o spokój w debacie publicznej i nie nakręcanie emocji, które mogłyby doprowadzić do niebezpiecznych wydarzeń.
Nakręcanie powoduje, że czujemy brak poczucia bezpieczeństwa. Z tego powodu, że kogoś nie lubię czy ktoś ma inne poglądy, nie mam prawa prowokować, by tej osobie zrobiono krzywdę, bo każdy z nas ma prawo żyć. Nie wolno mu tego prawa odbierać
– stwierdziła.
Odnosząc się do planowanych zmian w traktatach europejskich, prezes TK przypomniała, że o polskim ustroju decyduje konstytucja.
Konstytucja nie przewiduje czegoś takiego. To są pomysły, które wykraczają poza ideę Unii Europejskiej. UE powstawała jako wspólnota suwerennych państw. (…) Są obszary, które mają gwarantować suwerenność
– powiedział prezes Trybunału Konstytucyjnego.
mly/TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669979-prezes-tk-nikt-nie-ma-prawa-prowokowac-do-zrobienia-krzywdy