Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się do komendanta głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka o zapewnienie bezpieczeństwa podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości. Zaprosił też policjantów do specjalnego sztabu, który będzie działał 11 listopada.

Trzaskowski pismo do gen. Szymczyka opublikował na platformie X (dawniej Twitter).

Prezydent stolicy zaznaczył, że w sobotę, 11 listopada w związku z Narodowym Świętem Niepodległości zaplanowane są uroczystości, biegi oraz zgromadzenia. W związku z tym zwrócił się do szefa KGP „o zapewnienie odpowiednich sił i środków policyjnych do zabezpieczenia wszystkich tych wydarzeń”.

Aktualna niestabilna sytuacja na świecie, w tym trwające konflikty zbrojne na terenie Ukrainy czy Bliskiego Wschodu oraz coraz częściej pojawiające się informacje zamieszczane na różnych portalach internetowych stanowi poważne zagrożenie i wyzwanie. Powyższe determinuje szczególną konieczność zachowania daleko idących środków ostrożności i właściwego przygotowania do zbliżających się obchodów

— napisał Trzaskowski.

Lista zarzutów ze strony Trzaskowskiego

Jak dodał, nie można też zapomnieć, „że w minionych latach niejednokrotnie dochodziło do wywoływanych przez uczestników zgromadzeń wybryków chuligańskich oraz zakłócenia bezpieczeństwa i porządku publicznego, skutkujących obrażeniami wśród uczestników, uszkodzenia infrastruktury miejskiej i mienia prywatnego, itp.”.

Wierzę, że właściwe i profesjonalne przygotowanie oraz wsparcie Komendy Stołecznej Policji odpowiednia liczbą przygotowanych funkcjonariuszy Policji pozwoli na bezpieczne przeprowadzenie wszystkich zaplanowanych na ten dzień przedsięwzięć tak, aby wyeliminować ewentualne ryzyka i zagrożenia

— napisał prezydent Warszawy.

Poinformował też szefa KGP, że do nadzoru nad sobotnimi wydarzeniami skierowane zostaną wzmocnione zespoły pracowników Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Urzędu m.st. Warszawy.

Przekazał, że w Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa będzie pracował specjalny sztab, do którego zaprasza również przedstawicieli Policji.

gah/PAP