Trwają dostawy wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo dla Wojska Polskiego; w porcie Gdańsk rozpoczął się rozładunek wyrzutni osadzonej na Jelczu oraz czterech modułów, które także zostaną osadzone na polskich ciężarówkach - poinformował w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.
Minister obrony narodowej na platformie X przekazał, że trwają dostawy wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo dla Wojska Polskiego.
W porcie Gdańsk rozpoczął się rozładunek wyrzutni osadzonej na Jelczu oraz 4 modułów, które także zostaną osadzone na polskich ciężarówkach
— poinformował.
Na stanie naszej armii są już dwa kompletne egzemplarze na podwoziu Jelcz oraz 15 modułów, które zostaną zintegrowane w Hucie Stalowa Wola
— napisał Błaszczak.
Jak podkreślił, łącznie do Sił Zbrojnych RP trafi 218 wyrzutni wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowym oraz zapasem amunicji.
W ostatnim czasie Polska zamówiła z Korei Południowej szereg różnych typów sprzętu bojowego - czołgi K2 Black Panther, samobieżne armatohaubice K9, wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo, a także lekkie samoloty FA-50.
Rozładunek w Gdańsku
Dzisiaj w gdańskim porcie ma miejsce rozładunek wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej K239 Chunmoo oraz 4 modułów wyrzutni do zabudowy na polskim pojeździe Jelcz; to kolejne dostawy w ramach progrmau HOMAR-K - poinformowała Agencja Uzbrojenia w czwartek.
Nowy miesiąc, nowe dostawy. Dzisiaj w gdańskim porcie ma miejsce rozładunek wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej K239 Chunmoo oraz 4 modułów wyrzutni do zabudowy na polskim pojeździe Jelcz. Jest to kolejna dostawa sprzętu zrealizowana w ramach programu HOMAR-K
— czytamy we wpisie opublikowanym w czwartek na profilu Agencji Uzbrojenia na Twitterze.
K239 Chumoo to samobieżne wyrzutnie rakietowe produkowane w Korei Południowej przez koncern Hanwha. W listopadzie ubiegłego roku strona polska podpisała umowę na dostawę 218 takich wyrzutni wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym, zapasem amunicji, obejmującym kilkanaście tysięcy pocisków precyzyjnego rażenia na dystansie 80 km (Chunmoo 239 mm Missile) i 290 km (Long Range Missile) oraz wsparciem technicznym. Łącznie w ramach całego projektu - nazywanego HOMAR-K - do polskiego wojska ma trafić 288 wyrzutni.
Produkowane dla Polski wyrzutnie montowane są na polskich ciężarówkach Jelcz. Pierwsza skonstruowana w ten sposób wyrzutnia dotarła do Polski w sierpniu, po testach na poligonach w Korei Południowej. Dostawy zamówionych wyrzutni mają potrwać do 2027 r.
Wyrzutnie Chunmoo zdolne są do wystrzeliwania kilku różnych kierowanych lub niekierowanych pocisków rakietowych. Każda wyrzutnia wyposażona jest w dwa zasobniki rakietowe, które mogą pomieścić kilka typów rakiet. Jak informuje AU, w każdym zasobniku mieści się, w zależności od stosowanej amunicji: 6 kierowanych rakiet kalibru 239 mm o zasięgu 80 km, albo 1 kierowana taktyczna rakieta kalibru 600 mm o zasięgu 290 km. Istniejące rozwiązania obejmują ponadto zasobniki na: 20 niekierowanych 131 mm rakiet K33 o zasięgu 36 km, 6 niekierowanych 230 mm rakiet kalibru KM6A2 o zasięgu 45 km, albo 2 kierowane rakiety kalibru 400 mm o zasięgu przekraczającym 200 km. Zasobniki mogą zostać załadowane różnymi typami rakiet.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669227-wyrzutnie-rakietowe-k239-chunmoo-sa-juz-w-polsce