Portal OKO.press informuje, że jego dziennikarzom udało się „odnaleźć kolejne nieruchomości europosła PiS” Tomasza Poręby. Autorzy materiału wskazują, że polityk wydaje na nie więcej niż oficjalnie zarabia. Europarlamentarzysta odniósł się do nowego tekstu na platformie X. „W związku z kolejnym kłamliwym, insynuującym i uderzającym w mój wizerunek artykułem Okopress składam przeciwko autorom i redakcji pozew” - napisał, dodając, że będzie domagał się „sowitego zadośćuczynienia”, a ewentualnie zasądzona suma przeznaczona zostanie na „wsparcie projektów sportowych na Podkarpaciu”.
Kolejna publikacja OKO.press nt. europosła PiS
Jak podaje OKO.press, nawiązując do poprzednich publikacji - z września tego roku - Tomasz Poręba z żoną Agnieszką posiadają nieruchomości nie tylko w Chorwacji, ale również na Warmii i Podkarpaciu.
Na Podkarpaciu, na obrzeżach Mielca (rodzinnego miasta żony Poręby), odnajdujemy otoczoną lasem osadę, a na jej skraju okazały dom. Działki pod dom małżeństwo Porębów kupiło również w 2017 roku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w tym samym roku Porębowie zapłacili też za luksusowy apartament w Chorwacji
— pisze portal.
Najważniejsze z naszych dotychczasowych ustaleń: przy dochodach i wydatkach, jakie oficjalnie deklaruje, nie stać byłoby go na żaden z chorwackich apartamentów. Na początku września 2023 zadaliśmy mu pytania – m.in. jak małżeństwo Porębów zdobyło tak duże sumy, skąd braki w oświadczeniach majątkowych i dlaczego (zgodnie z oświadczeniami majątkowymi) europoseł wydaje na nieruchomości więcej, niż zarabia? Z czego żyje?
— czytamy.
Już po pierwszym tekście o apartamentach na Korčuli odnajdujemy inne nieruchomości Poręby – działkę z domem w Mielcu i grunty na Warmii. I tutaj – podobnie jak wypadku Korčuli – również niewiele się zgadza. Najbardziej: cena i wartość ziemi. Choć za działki z linią brzegową jeziora Poręba zapłacił 950 tys. zł, w oświadczeniu majątkowym podał kwotę niższą o jedną czwartą
— podkreślają autorzy, dodając, że polityk nie odpowiedział na pytania, a w wysłanym do redakcji mailu stwierdził, że są one insynuacyjne. Do tekstu OKO.press odniósł się wówczas również na platformie X.
Poręba: Składam pozew
Europoseł Poręba skomentował także kolejną publikację. I zapowiedział podjęcie kroków prawnych.
W związku z kolejnym kłamliwym, insynuującym i uderzającym w mój wizerunek artykułem Okopress składam przeciwko autorom i redakcji pozew. Dość naruszania prywatności mojej rodziny, latania nad moim domem dronami, szkalowania i podważania uczciwości
— napisał na platformie X.
Za długo i ciężko pracowałem na swój wizerunek i za dużo udało mi się w polityce zrobić, aby się na to godzić. Z tych samych powodów składam też drugi pozew przeciwko redakcji Rzeczpospolita i autorom tekstu z początku roku na temat mojego rzekomego udziału w aferze katarskiej
— dodał.
Będę domagał się sowitego zadośćuczynienia, które przeznaczę na wsparcie projektów sportowych na Podkarpaciu
— podkreślił Poręba.
Na pytanie byłego dziennikarza Polska Press Adama Buły:
A nie prościej byłoby napisać: @oko_press kłamie, nie wydałem na działki więcej niż oficjalnie zarobiłem. Widać nie prościej…
Europoseł odpowiedział:
Wie Pan? Może i prościej, ale to już zaszło za daleko. Od początku roku uderza się kłamliwie we mnie i moją rodzinę, bez jakichkolwiek konsekwencji. Tak można skończyć każdego. Niczego nie ukrywam. Nie przepisuję majątku. Wszystko mam udokumentowane. Dość tego
CZYTAJ TAKŻE: Poręba odpowiada oko.press: Gratuluję „śledztwa”. Wszystkie moje inwestycje finansowane są zawsze tylko ze środków własnych
aja/X, oko.press
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669013-okopress-znow-o-apartamentach-poreby-skladam-pozew