„Wielokrotnie rozmawiamy z PSL-em, nawet wczoraj” — powiedział w Radiu Zet minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek o szansach na powstanie rządu PiS-PSL. Dopytywany z kim trwają rozmowy, odpowiedział: „z PSL-em, ale nie powiem z kim”.
Na pewno jest szansa na to, żeby pan prezydent desygnował na prezesa Rady Ministrów pana Mateusza Morawieckiego, dotychczasowego premiera. A co się będzie działo później to są cztery tygodnie intensywnych rozmów
— powiedział minister Czarnek.
Odnosząc się do tego, czy są to rozmowy z postaciami bardzo wysoko postawione polityk PiS odparł:
Absolutnie tak
Minister Czarnek dodał, że przez ostatnie 3 lata wielokrotnie rozmawiał z ludowcami, „także w ich gabinetach”.
Nigdy się z tym nie ukrywałem. Nasza współpraca była bardzo dobra i będzie bardzo dobra. Co z tego wyjdzie - nie wiem
— podkreślił.
Prace domowe zostaną?
Minister Czarnek odnosił się także do głośnego postulatu zakazu zadawania prac domowych uczniom. Likwidacja prac domowych była zapowiadana przez Koalicję Obywatelską w czasie kampanii wyborczej. O rezygnacji z prac domowych mówił lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Nie ma żadnego przepisu, który by nakazywał zadawanie uczniom prac domowych, o zadawaniu ich decydują sami nauczyciele i szkoły, bo to oni decydują jak realizować program
— powiedział.
Po pierwsze co likwidować, jak tego nie ma. Nie ma żadnego przepisu prawa, który by mówił, że jest obowiązek zadawania prac domowych. To jest robota każdego nauczyciela, każdej szkoły - oni sami sobie wyznaczają w jaki sposób realizują program
— zaznaczył.
Ale wyobraźcie sobie państwo, że jest jakiś zakaz wprowadzany: nie zadajemy prac domowych, to pan Piotr Kowalski, uczeń klasy I liceum takiego czy innego przychodzi nazajutrz do szkoły i mówi: nie piszę klasówki, bo się nie przygotowałem. Dlaczego? Bo jest zakaz prac domowych. Likwidacja szkoły to jest likwidacja prac domowych w wykonaniu Platformy Obywatelskiej. Gratuluje!
— wskazał minister.
Czy uważa, że jak zlikwidowane zostaną prace domowe, to zostanie zlikwidowana szkoła?
Jeżeli nie ma obowiązku, albo inaczej: jest zakaz zadawania prac domowych, czyli przygotowywania się w domu do zajęć, to w jaki sposób pan chce, żeby Piotr Kowalski z klasy I liceum przygotował się do klasówki nazajutrz; powie, że się nie przygotował, bo nie ma takiego obowiązku
— wskazał.
Przeciążenie nauką
Odniósł się też do stwierdzenia o przeciążeniu uczniów nauką.
To jest inna kwestia. My pracujemy nad tym. Komisje naszych ekspertów pracują nad tym jak odchudzić podstawy programowe, bo rzeczywiście przeciążenie w siatce godzin jest za duże, ale to nie oznacza likwidacji prac domowych. Prace domowe w naszym programie chcemy zlikwidować dla klas I-III (szkół podstawowych - PAP), dla tych najmłodszych dzieci, które i tak są w świetlicach i tam mogą odrabiać lekcje razem ze swoimi nauczycielami
— mówił szef MEiN.
Minister edukacji i nauki pytany był także o bony dla nauczycieli na zakup laptopów i jego wypowiedź, że dostaną je wszyscy. Prowadzący rozmowę wskazał, że otrzymała je tylko część nauczycieli.
Otrzymają. Czy ja powiedziałem kiedy otrzymają? W tym roku szkolnym otrzymają (…). Do 31 grudnia powinni wszyscy otrzymać
— zapewnił Czarnek.
Kompetencje dla nauczycieli
Zgodnie z ustawą o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli nauczyciele otrzymają bon o wartości 2500 zł z przeznaczeniem na zakup laptopa lub laptopa przeglądarkowego. Chodzi – jak zapisano w ustawie – o nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych pozostających 30 września 2023 r. w stosunku pracy w publicznych i niepublicznych szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.
W ustawie zapisano też, że minister właściwy do spraw informatyzacji ma określić w drodze rozporządzenia grupy nauczycieli z publicznych i niepublicznych szkół podstawowych i ponadpodstawowych, uprawnionych do otrzymania wsparcia i ich kolejność, mając na uwadze typ szkoły i wykładany przez nauczyciela przedmiot, a także sytuację społeczno-gospodarczą i stan finansów publicznych.
Zgodnie z wydanym rozporządzeniem od 10 października wnioski o przyznanie bonu mogą nauczyciele szkół podstawowych: klas IV-VIII, pedagodzy, wychowawcy świetlic szkolnych, nauczyciele bibliotekarze oraz nauczycielki na urlopach macierzyńskich i wychowawczych.
W uzasadnieniu do projektu tego rozporządzenia podano, że w przyszłości grupa uprawnionych nauczycieli będzie rozszerzana o kolejne grupy nauczycieli.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/668005-rzad-pis-psl-czarnekwielokrotnie-rozmawiamy-nawet-wczoraj