Specjalny pociąg z Brukseli do Strasburga z europosłami i pracownikami PE, który wyruszył dziś do stolicy Alzacji, wioząc ich na sesję plenarną, pomylił trasę i dojechał do Disneylandu pod Paryżem.
Specjalny pociąg zatrzymał się w podparyskim Disneylandzie
Pociąg wiozący setki europosłów i urzędników Parlamentu Europejskiego na krótko zatrzymał się w podparyskim Disneylandzie po tym, gdy skręcił w złym kierunku w drodze do Strasburga.
Co miesiąc PE czarteruje pociągi wyłącznie dla europosłów i urzędników UE, aby przewozić ich między dwiema siedzibami w Brukseli i Strasburgu.
45-minutowe opóżnienie
Główna siedziba PE znajduje się w Strasburgu. Ten fakt jest bardzo często krytykowany z uwagi na wysokie koszty podróży między Brukselą i stolicą Alzacji, które ponosi europejski podatnik.
Po odjeździe ze stacji Bruksela Midi pociąg dotarł na lotnisko Charles de Gaulle w Paryżu, skąd skierował się do Marne la Vallée Chessy, gdzie znajduje się Disneyland. Pomyłka, jak podaje portal Politico, spowodowała 45-minutowe opóźnienie.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/667014-zamiast-do-strasburga-europoslowie-pojechali-do-disneylandu