Wszystkie regiony mają mieć takie same szanse; inwestujemy tam, gdzie to jest potrzebne dla ludzi, gdzie ludzie tego oczekują – mówiła dzisiaj na budowie drogi ekspresowej S1 w Bojszowach (Śląskie) b. premier, europosłanka PiS Beata Szydło.
Zaznaczyła, że realizowana obecnie budowa trasy S1 między Bielskiem-Białą a Mysłowicami, wraz z obwodnicą Oświęcimia, to – jak mówiła - „bardzo ważna inwestycja, o której mieszkańcy ziemi oświęcimskiej i nie tylko marzyli od wielu lat”.
Równe szanse
Szydło przypomniała, że przed wieloma laty sama zabiegała o tę inwestycję jako burmistrz pobliskich Brzeszcz, jednak – podkreśliła - dopiero za rządów PiS projekt przybrał realne kształty. Pierwsze dwa fragmenty trasy mają być gotowe za ponad rok, kolejne – rok później.
Europosłanka zwróciła uwagę, że zarówno sama trasa S1, jak i obwodnice Oświęcimia oraz Brzeszcz, znacząco odciążą ruch w tych miastach i poprawią warunki komunikacyjne. Podkreśliła, że są to inwestycje na rzecz „Polski lokalnej, która nie mogła doczekać się takich inwestycji przez wiele lat”.
My powiedzieliśmy bardzo wyraźnie: wszystkie regiony mają mieć takie same szanse; inwestujemy tam, gdzie to jest potrzebne dla ludzi, gdzie ludzie tego oczekują
— powiedziała Szydło.
Po wielu, wielu latach spełnia się marzenie mieszkańców ziemi oświęcimskiej
— dodała, dziękując za przyczynienie się do realizacji tego przedsięwzięcia uczestniczącemu w wizytacji ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi, samorządowcom i parlamentarzystom.
Według byłej premier, Platforma Obywatelska nie znajdowała pieniędzy na takie inwestycje, zaś rząd PiS – jak mówiła – realizuje je, zgodnie ze składanymi deklaracjami.
Chcemy przychodzić do państwa i powiedzieć: dotrzymaliśmy słowa, jesteśmy skuteczni, przede wszystkim jesteśmy tymi ludźmi, którzy słowa dotrzymują (…). Jeżeli są jakieś wątpliwości, ktoś z państwa nie wie, jak głosować – to głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość
— zakończyła była premier.
Rozwój infrastrukturalny
Wszyscy Polacy, bez względu na to gdzie mieszkają, powinni mieć takie same szanse rozwoju
— mówiła dziś w w Złotoryi (Dolnośląskie) marszałek Sejmu Elżbieta Witek, podczas uroczystości podpisania umowy na rewitalizację linii kolejowej Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój.
W efekcie remontu linii Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój przywrócony zostanie, po 20 latach, ruchu pasażerskiego na tej trasie. Inwestycja realizowana jest z Rządowego Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej Plus do 2029 r. Jej koszt po blisko 263 mln zł.
Marszałek Sejmu podczas uroczystości podpisania umowy na realizację tej inwestycji podkreśliła, że Złotoryja i powiat złotoryjski od lat odcięte są od komunikacji umożliwiającej przemieszczanie się pomiędzy miejscowościami.
Wszyscy Polacy, bez względu na to gdzie mieszkają, powinni mieć takie same możliwości rozwoju, kształcenia się. Postawiliśmy nie tylko na infrastrukturę drogową, ale też na infrastrukturę kolejową
— mówiła.
Witek wskazała na program Kolej Puls, który – jak mówiła – w skali kraju operuje budżetem ponad 13 mld zł.
Z tego ponad 11 mld to fundusze pochodzące z budżetu państwa, a 2 mld to pieniądze od samorządów. A zatem ogromne wsparcie, żadnego samorządu nie byłoby stać na inwestycje kolejowe takie jak ta. Mieszkańcy Złotoryi będą mieli możliwość dotarcia do Legnicy i do Wrocławia – szybko i bezpiecznie
— podkreśliła marszałek.
Jak zaznaczyła, „rządzenie polega na tym, aby zrobić coś dobrego dla obywateli”.
Marszałek wskazała, że na Dolnym Śląsku z programu Kolej Plus realizowane będą trzy projekty, w tym na linii kolejowej Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój. Witek dziękowała samorządowi województwa dolnośląskiego, który wnioskował o rewitalizacje linii kolejowej do Złotoryi.
To pokazuje, że dobra współpraca rządu z samorządem potrafi przynosić wspaniałe efekty
— zauważyła.
Dodała, że powiat złotoryjski ma olbrzymie możliwości rozwoju turystycznego.
To są piękne tereny; aby jednak tak się stało trzeba stworzyć dobre możliwości komunikacyjne
— zaznaczyła marszałek.
Prezes PKP PLK Ireneusz Merchel podkreślił, że inwestycja na linii kolejowej do Złotoryi zostanie przeprowadzona w systemie „zaprojektuj i wybuduj”.
Zakładamy, że w drugiej połowie 2026 r. jest szans, żeby pociągi wróciły na tę linię. To będzie odbudowa całej infrastruktury na odcinku 24 kilometrów
— powiedział Merchel.
Marszałek Witek wręczyła też w środę w Złotoryi samorządowcom z tego terenu promesy z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych na łączną kwotę blisko 40 mln zł.
CZYTAJ TEŻ:
— 100 mld zł skierowanych do samorządów w ramach 8. edycji programu inwestycji strategicznych
pn/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/666251-szydlo-wszystkie-regiony-maja-miec-takie-same-szanse