„Pośpiech z procedowaniem paktu migracyjnego wynika z kalendarium unijnego: jeśli się tego nie uda zrobić podczas obecnej hiszpańskiej lub belgijskiej to spadnie to na prezydencję węgierską, a ta projekt ‘utopi’” - napisała na Twitterze Dominika Ćosić, korespondentka TVP w Brukseli.
Mało tego, będzie już nowy, może bardziej prawicowy PE. Stąd pośpiech
— zaznaczyła.
Jeśli Polacy w ważnym referendum opowiedzą się przeciw paktowi, będzie on dokumentem na papierze. Tym bardziej jeśli i inne kraje - np. Francja, która już o tym mówi - również przeprowadzą referenda w tej sprawie
— podkreśliła.
W środę w Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Wstrzymały się od głosu Słowacja, Czechy i Austria. Chodzi o tzw. rozporządzenie kryzysowe.
tkwl/Twitter/PP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/665427-skad-pospiech-ws-paktu-migracyjnego-cosic-tlumaczy