Minister Zbigniew Ziobro zacytował na Twitterze (serwis X) kilka wypowiedzi, w których padają słowa o sadyzmie, okrucieństwie, „brunatnej hołocie” czy też w końcu „okupowanym przez Kaczyńskiego kraju”. „I kto to mówi?! Ta, o której sąd zakazuje mi mówić” - dopowiada lider Suwerennej Polskie, dając do zrozumienia, że chodzi o reżyser Agnieszkę Holland.
Okrucieństwo, brunatna hołota… Cytaty
Minister sprawiedliwości opublikował na Twitterze (X) wpis, w którym na samym początku podał kilka wypowiedzi. Co w nich czytamy?
„Paru skur… i głupców noszących polskie mundury może uruchomić lawinę niewyobrażalnych globalnych konsekwencji.”
„Na granicy powstaje obóz ćwiczeniowy okrucieństwa.”
„Stworzono tam laboratorium okrucieństwa.”
„Część to sadyści, którzy dostali upragnioną zabawkę – przyzwolenie na rasową nienawiść i okrucieństwo.”
„Nie znam przykładów w innym państwie niż państwa totalitarne, gdzie coś takiego się dzieje.”
„Większość ludzi w Polsce już zaakceptowała życie w okupowanym przez Kaczyńskiego kraju.”
„Jeśli PiS wygra wybory (…) stalinowsko-putinowskie metody dotkną nas wszystkich.”
„Gdy wygra PiS (…) będą jak w wierszu Woroszylskiego „Państwa faszystowskie”.”
„Wiem, do czego jest zdolna cała ta brunatna hołota, która nami rządzi”.
Ziobro wyjaśnia, czyje to słowa
Co to za cytaty? Zbigniew Ziobro szybko wyjaśnił i wypunktował:
I kto to mówi?! Ta, o której sąd zakazuje mi mówić. Czy te i wiele innych jej wypowiedzi, to nie język pogardy, godny goebbelsowskich metod odczłowieczania oponentów? Cóż to jest, jeśli nie warsztat rodem ze stalinowskiej propagandy?
Jak podkreślił, „zamiast wolności słowa i słów prawdy – jest wolność dla odrażających inwektyw, pogardy, jadu i nienawiści”.
Za nazwanie rzeczy po imieniu - kneblują usta. Daremne ich wysiłki!
— dodał.
„Kneblowanie ust” wspomniane przez ministra sprawiedliwości to decyzja sądu, który zakazał Ziobrze wypowiadać się na temat Holland.
olnk/Twitter(X)/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/664837-ziobro-cytuje-holland-i-pyta-czy-to-nie-jezyk-pogardy