Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, kandydatka PiS do Sejmu, w programie „Gorące Pytania” na antenie Telewizji wPolsce.pl użyła określenia „Murzyn”, co nie spodobało się posłowi Lewicy Przemysławowi Koperskiemu. Polityk żądał od redaktor Małgorzaty Jareckiej, aby zwróciła jego dyskutantce uwagę, w przeciwnym razie zakończy udział w programie. Tak też zrobił, nie odpowiadając na pytanie prowadzącej dotyczące UE i nielegalnej migracji.
Awantura o „bicie Murzynów”
Tematem programu prowadzonego wczoraj przez redaktor Małgorzatę Jarecką była nielegalna migracja i postawa UE w tej kwestii. Dyskusja stawała się coraz bardziej gorąca.
W tym momencie pan stawia taki zarzut pod tytułem: wszystkiemu winne jest Prawo i Sprawiedliwość, rząd, a w Afryce biją Murzynów, i to się do tego sprowadza
— zwróciła się do polityka opozycji kandydatka PiS do Sejmu, łódzka działaczka społeczna, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
To jest skandaliczne i proszę nie używać takich słów
— odpowiedział poseł Przemysław Koperski, który miał odpowiedzieć na pytanie dziennikarki wPolsce.pl, dlaczego UE nie rozwiązuje problemu migracji.
Ale słowa „Murzyn” mam nie używać?
— zapytała Wojciechowska van Heukelom.
Pani rasistowskiego języka używa, to jest po prostu niegodne
— powiedział polityk Lewicy.
Nie, ja nie używam rasistowskiego języka. To jest język polski, ja jestem filologiem, a w języku polskim słowo „Murzyn” oznacza przedstawiciela rasy ciemnoskórej, Afrykańczyka
— przypomniała kandydatka do Sejmu.
Jest to ewidentnie pejoratywne określenie, niegodne tego, aby dzisiaj używać go w języku polskim i jeśli pani redaktor na to nie zwróci uwagi, to ja się wyłączam z tego programu, nie będę brał w nim udziału
— wskazał poseł, zapominając, że rasistowskie samo w sobie nie jest, ma jedynie pewne negatywne konotacje historyczne (wynikające z kolonializmu i niewolnictwa, ale rzecz w tym, że Polska kolonialnej przeszłości nie ma). A co więcej, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom użyła jedynie pewnego powiedzenia, sparafrazowała po prostu kalki z komunistycznej propagandy, która uderzała w „zgniły zachód” m.in. tym, że „w Ameryce biją Murzynów”.
Czy pan poseł poda też do prokuratury profesora Doroszewskiego, autora Słownika Języka Polskiego?
— dopytywała działaczka społeczna.
Zamiast odpowiedzieć na pytanie, rozłączył się
Poseł Lewicy dalej domagał się od prowadzącej reakcji na słowo „Murzyn” użyte przez jego dyskutantkę. Małgorzata Jarecka odparła, że wypowiedź Wojciechowskiej van Heukelom mieści się „w granicach jakiejś normy” i poprosiła o odpowiedź na zadane pytanie.
Będzie pani pozwalała na używanie takiego języka, pani redaktor?
— dopytywał Przemysław Koperski.
Panie pośle, wszystko jest w granicach jakiejś normy, bardzo bym pana prosiła uprzejmie o odpowiedź na moje pytanie
— odparła dziennikarka wPolsce.pl.
W odpowiedzi Koperski wyłączył się z dyskusji.
„To Lewica dyskryminuje”
Poseł Lewicy zarzucił mi rasizm bo władam poprawną polszczyzna, która jego zdaniem jest.. niepoprawna politycznie. Tymczasem on sam cytatów nie rozpoznaje. To Lewica dyskryminuje sugerując, że Murzyn to obelga 👎
— skomentowała całą sytuację na platformie X Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
aja/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/664531-posel-lewicy-w-tv-wpolscepl-obrazil-sie-na-slowo-murzyn