Wołodymyr Zełenski skrytykował państwa unijne, które nie akceptują masowego zalewania europejskich rynków ukraińskim zbożem. Prezydentowi Ukrainy odpowiedziała Beata Szydło.
W swoim wpisie w mediach społecznościowych Zełeński przekonuje, że sprzeciwiający się masowemu zalewaniu Europy ukraińskim zbożem państwa pomagają… Moskwie.
Uruchomiliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy z naszych portów. Ciężko pracujemy nad zachowaniem szlaków lądowych dla eksportu zboża. I niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora
– czytamy we wpisie prezydenta Ukrainy.
Reakcja Szydło
Odnosząc się do wpisu Zełenskiego, Beata Szydło przypomniała o roli ukraińskich oligarchów zalewających europejskiej rynki. Stwierdziła też, że słowa prezydenta Ukrainy to „insynuacja”, które są „niegodne tak poważnego polityka”.
Prezydent Ukrainy na forum ONZ skarży się… no właśnie, właściwie na co? Korytarz tranzytu ukraińskiego zboża istniał i istnieje. Niestety, to ukraińscy oligarchowie nadużyli zaufania i zalali rynki krajów UE swoim zbożem, zamiast przewozić je dalej. To, co mówi dziś @ZelenskyyUa to insynuacje, niegodne tak poważnego polityka
– przekonuje Beata Szydło.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/663246-kontrowersyjne-slowa-zelenskiego-szydlo-to-insynuacje