Szumlewicz po wieczornej imprezie w Łodzi: Widziałem Petru, zwyzywał mnie. Polityk reaguje: To kłamstwa. Sprostowanie albo pozew

Okazuje się, że nie tylko dla Sławomira Mentzena Ryszard Petru jest swego rodzaju koszmarem. Również Piotr Szumlewicz „wszędzie” widzi kandydata Trzeciej Drogi - nawet na imprezach. Spekulacje w tej kwestii przeciął sam Ryszard Petru.

Petru u Szumlewicz na jednej imprezie?

Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związkowej Alternatywy, zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym stwierdził, że będąc na imprezie łódzkich Igrzysk Wolności, został zwyzywany przez Ryszarda Petru.

Jestem na Freedom Games w Łodzi. Fajny klimat tylko na wieczornej imprezie, gdy tańczyłem, nagle podszedł do mnie Ryszard Petru i zaczął agresywnie wyzywać od „komunistycznych świń”. Panie Ryszardzie, serio Panu potrzeba kompromitujących wpadek? Pozazdrościł Pan Jakimowiczowi?

– napisał na Twitterze/X Piotr Szumlewicz.

Tych pomówień bez komentarza nie pozostawił Ryszard Petru. Polityk podkreślił, że są to kłamstwa, a on sam o 17:28 wsiadł do pociągu relacji Łódź Fabryczna-Warszawa.

Nie byłem z Panem na żadnej wieczornej imprezie. Jeśli w ciągu 24h nie sprostuje Pan tych kłamstw, skieruję przeciwko Panu pozew o zniesławienie

– odparł Ryszard Petru.

Szumlewicz próbuje tłumaczyć

Chyba zapowiedź pozwu trochę ostudziła zapały Szumlewicza, bowiem w kolejnym wpisie stwierdził, że został przez Petry zablokowany i nie ma jak z nim porozmawiać.

Jeśli to nie był on, to przepraszam za pomówienie, ale w takim razie Pan Ryszard ma klona o tym samym głosie i wyglądzie co on

– napisał Szumlewicz.

Jednak w kolejnym wpisie, Szumlewicz przyznał, że „najwyraźniej” się pomylił.

Zamykając sprawę moich zarzutów wobec Ryszarda Petru. Najwyraźniej myliłem się więc przepraszam Pana Ryszarda! Musiałem się pomylić. Ten człowiek był naprawdę bardzo podobny do Pana! Ale też cieszę się, że to nie był Pan, bo byłbym zaskoczony taką Pana opinią na mój temat

– napisał na Twitterze/X Szumlewicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Petru robi „furorę” w sieci! Tym razem zabrał się za program Konfederacji. Użył… domku z kart, dmuchawy i szklanki wody

— Mentzen do wyborców Konfederacji: „Domagacie się konkretów?”. Zgromadzeni: „Nieee!”. Wymowna scena podczas konfrontacji z Petru

— Mentzen zaprosił Petru na scenę, po czym stwierdził: „Po tym, co tu zobaczyłem nie chcę ubić z panem nawet muchy w kiblu”

wkt