Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej w Końskich sporo uwagi poświęcił kwestii cyfryzacji, która „ma ogarnąć całą Polskę” - z jednym zastrzeżeniem. „Będziemy bronić gotówki, gotówki jak niepodległości” – zapowiedział. Podkreślił, że „brak gotówki oznacza bardzo trudną sytuację w razie kryzysów i ataków, ale to także oddanie w ręce grupy ludzi kontroli nad innymi”. „Jedno kliknięcie i człowiek nie ma pieniędzy, jest w beznadziejnej sytuacji. Do tego nie można dopuścić, ani teraz, ani za 100 lat” – oświadczył.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na rolę, jaką w kontekście procesu cyfryzacji odgrywa minister Janusz Cieszyński.
Ona dzisiaj dzięki pracy ministra Janusza Cieszyńskiego jest daleko posunięta, ale po 8 latach Polska ma być scyfryzowana
— zaznaczył prezes PiS.
Kaczyński poruszył w swoim wystąpieniu temat polityki zagranicznej.
Ta polityka była realizacją naszej racji stanu, po pierwsze oderwania się od tej pozycji państwa zależnego, państwa-klienta, bo to była pozycja, której pragnął Donald Tusk, bo tylko dzięki niej mógł osobiście awansować. A nic poza osobistym awansem go nie obchodzi
— powiedział prezes PiS. Dodał, że Polska jest teraz „niezależnym podmiotem politycznym” i suwerennym państwem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Polityk mówił też o działaniach na rzecz utrzymywania i wzmacniania tej pozycji. Wskazywał, że w wizji PiS na kolejne dziesięciolecia „Polska jest naprawdę państwem ciężkiej wagi”.
Ambitny plan dla Polski
Według Kaczyńskiego w przyszłości, kiedy Polska będzie na poziomie najbogatszych państw, będzie można odbudować kamienice, pałace, zamki czy dwory.
To odzyskiwanie Polski, to jest nic innego jak nasz cel ostateczny i wedle badań, mieszczący się dzisiaj w oczekiwaniach, marzeniach wielu milionów Polaków. Chcemy, by cały nasz naród został nobilitowany
— podkreślił prezes PiS.
Mówił też o koniecznych działaniach w obszarze środowiska naturalnego - zapobieganiu suszom i pustynnieniu.
I to jest zaplanowane, na to trzeba będzie wydać dziesiątki miliardów złotych, ale to jest całkowicie możliwe
— podkreślił. Wyjaśnił, że trzeba będzie tworzyć zbiorniki wodne przy rzekach i 50 tys. kilometrów rowów melioracyjnych.
Prezes PiS zachęcał też członków i sympatyków do ciężkiej pracy w kampanii wyborczej; podkreślał konieczność przekonania do PiS dużej grupy wahających się Polaków.
Musimy ich przekonać naszymi dokonaniami, naszą wizją na następne 8 lat i naszą tą wielką wizją, na odleglejszą - o dziesięciolecia - przyszłość
— mówił, podkreślając, że należy to robić spokojnie i bez używania „jakichś wulgaryzmów”.
I dopiero kiedy tę pracę wykonamy, to będziemy mogli 15 października spokojnie czekać na wynik wyborów
— podkreślił Kaczyński.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661903-prezes-pis-bedziemy-bronic-gotowki-jak-niepodleglosci