Jeżeli tylko Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuowało swoją misję po jesiennych wyborach, to w ciągu dwóch lat będziemy mieli najsilniejsze wojska lądowe w Europie - ocenił w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” szef MON Mariusz Błaszczak.
Wojsko przez kilka ostatnich lat zmieniło się radykalnie - i w tym stwierdzeniu nie ma przesady. Widzimy siłę polskiej armii, jej coraz lepsze uzbrojenie i profesjonalizm żołnierzy
— wskazał w weekendowym wydaniu „Naszego Dziennika” minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Zaznaczył, że wojsko jest wzmacniane „praktycznie w każdym zakresie”.
Konsekwentnie budujemy potencjał, stawiając na żołnierzy, którzy mają i będą mieli do dyspozycji bardzo nowoczesny sprzęt. W domenie lądowej skupiamy się na wzmocnieniu wojsk pancernych i zmechanizowanych poprzez dostawy nowych czołgów Abrams i K9, bojowych wozów piechoty Borsuk
— wyliczył szef MON.
Unowocześnianie wojska
Podkreślił, że równolegle rozbudowywane są wojska rakietowe i artyleria, pozyskując nowoczesne haubice samobieżne K9 czy Kraby i wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet Chunmoo i HIMARS. Jak dodał, „niemal od podstaw” tworzony jest zintegrowany system obrony powietrznej.
Obecny plan modernizacji technicznej obejmuje praktycznie wszystkie typy sprzętu wojskowego, co w perspektywie najbliższych lat przeniesie nasze siły zbrojne do światowej pierwszej ligi. Zapewniam, że jeżeli tylko Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuowało swoją misję po jesiennych wyborach, to w ciągu dwóch lat będziemy mieli najsilniejsze wojska lądowe w Europie
— powiedział Błaszczak.
W ocenie ministra, ostatni rok w kontekście rozwoju polskiej armii to przede wszystkim istotna transformacja zarówno jakościowa, jak i liczebna.
Moim priorytetem jest to, żeby Wojsko Polskie było silne i liczne, bo to ono jest gwarantem, bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, a doświadczenia z wojny na Ukrainie dobitnie pokazują, że liczebność wojska ma znaczenie
— wskazał szef MON.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660928-szef-mon-bedziemy-najsilniejsza-armia-ladowa-w-europie