W ramach politycznej inicjatywy Tour de Konstytucja, sędzia Igor Tuleya i towarzyszący mu przy okazji aktor Andrzej Chyra – nazwany „człowiekiem kultury, sztuki, z szerokim horyzontem”, przeprowadzili „lekcję” demokracji. Aktor powiedział mieszkańcom Chełma, dlaczego on sam idzie na wybory i wzywał do bojkotu referendum.
Dlaczego Chyra idzie na wybory?
W teorii, spotkania Tour de Konstytucja miały mieć charakter apolityczny. Praktyka pokazuje jednak coś zupełnie innego, co potwierdzają chociażby wywody Andrzeja Chyry, którego musieli słuchać mieszkańcy Chełma.
Aktor został zapytany o to, dlaczego idzie na wybory. Kiedy mówił o swoim synu, z pewną dozą kpiny przyznał, że pierwszoklasista ma „okres patriotyczny”, a on nie wie, jak powiedzieć mu o tym, że rzekomo wojsko „wyrzuca te dzieci przez druty kolczaste na Białoruś”
Idę na wybory, bo mój syn idzie do pierwszej klasy i myślę o tej Polsce, w której będzie jeszcze na pewno jakiś czas żył – bo nie wiem, czy będzie chciał tutaj zostać na zawsze. Żeby już tak zostać przy konkretach i przy tej historii, mój syn, który ma taki okres, nazwijmy to, patriotyczny i Polska mu się dobrze kojarzy, zna piosenki z Powstania Warszawskiego (…) - teraz co ja mam mu powiedzieć, co robi polskie wojsko dzisiaj? Że wyrzuca te dzieci przez druty kolczaste na Białoruś? To mam im mówić? Słuchajcie, pozwalamy tym ludziom robić rzeczy okropne. Pozwalamy im pomiatać sobą. Pozwalamy im na to, że żyjemy w strachu. Chcecie to jeszcze pogłębiać? Chcemy to jeszcze pogłębiać? Dlatego właśnie idę
– oświadczył aktor.
Wezwanie do bojkotu referendum
Chyra, zapytany – jako „człowiek kultury, sztuki, z szerokim horyzontem” – dlaczego Polacy nie mają wiedzy o kandydatach startujących w wyborach odparł, że są badania, które mówią, że po 1989 roku Polacy „oddali swoje sprawy politykom” i nie interesują się tym, „kim są ludzie, którym oddajemy swoje sprawy, rządzenie państwem”.
Gdybyśmy słuchali i rozumieli to, co się dzieje, to byśmy prawdopodobnie już trochę poprotestowali. Władza, która nie napotyka na żaden opór, nie napotyka na protesty wie, że może sobie pozwalać na coraz więcej i my za to odpowiadamy wszyscy. Teraz jest moment na działanie. Ja uważam, że te wybory wygraliśmy, tylko że dla mnie ważne jest, żeby wygrać 277 głosów, żeby odrzucić weto prezydenta. Mając taką perspektywę w głowie myślmy o tym, że trzeba iść glosować, że trzeba ludzi namówić, żeby szli do głosowania. Spowodujmy, że teraz na koniec wreszcie zadziałamy
– oświadczył
Chyra wzywał też do bojkotowania referendum, do niepobierania kart, aby referendum nie zostało uznane za ważne.
Nie bierzemy tej kraty. Od razu mówimy, że nie biorę udziału w referendum, proszę zaznaczyć to przy mnie i tyle. Mówmy od razu, jeżeli nie chcemy
– oświadczył Andrzej Chyra podczas Tour de Konstytucja w Chełmie.
Referendum to święto demokracji. Polacy mogą jasno wyrazić swoją opinię w kluczowych kwestiach dla państwa – także w kwestii bezpieczeństwa i zapory na granicy polsko-białoruskiej. Chyra powiela kłamliwą narrację opozycji z Janiną Ochojską na czele, idealnie wpisując się w działania białoruskiego reżimu. Skoro aktor twierdzi, że przez rząd PiS żyje w strachu, ciekawe w jak wielkim strachu będzie żył pod rządami opozycji, która nieustannie krytykuje modernizację i wzmacnianie polskiej armii oraz zabezpieczanie polskiej granicy.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660836-chyra-na-tour-de-konstytucja-wzywa-do-bojkotu-referendum