Kogo Donald Tusk wziął na swoje listy? Takich polityków jak Michał Kołodziejczak, który - aby uderzyć w premiera - postanowił w podły sposób wykorzystać postać Kornela Morawieckiego i opowiadać o rzekomej rozmowie z legendą Solidarnością Walczącej, gdy ten był na łożu śmierci. To wyjątkowo obrzydliwe!
Brudna zagrywka Kołodziejczaka!
Podczas konferencji prasowej Michała Kołodziejczaka jedna z dziennikarek zauważyła, że widzowie mogą mieć wątpliwości co do wiarygodności lidera AgroUnii, ponieważ „trudno zaufać politykowi, który co dwa miesiące zmienia zdanie”.
Odpowiedź nowego sojusznika Donalda Tuska była doprawdy szokująca. Postanowił on bowiem w wyjątkowo podły sposób wykorzystać postać… Kornela Morawieckiego!
To jak można zaufać Mateuszowi Morawieckiemu, przed którym przestrzegał mnie jego ojciec na łożu śmierci? Kornel Morawiecki powiedział mi jasno: proszę uważać na mojego syna, ja nie rozumiem jego decyzji; nie współpracuj z Mateuszem Morawieckim, on zawsze cię oszuka
— mówił Kołodziejczak, a dziennikarze natychmiast zareagowali, podkreślając, iż nikt nie jest w stanie tego zweryfikować, a „martwy się nie obroni”.
Lider AgroUnii i „jedynka” KO w Koninie najwidoczniej nie potrafi odpowiedzieć premierowi na argumenty, więc posłużył się brudnym chwytem!
CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki odpowiada Kołodziejczakowi: Nadal będziemy pokazywać jak niebezpiecznym człowiekiem jest nowy kolega Tuska
Solidarność Walcząca potępiła już takie same słowa lidera AgroUnii
Przypomnijmy, że perfidnie wykorzystywał on legendę Solidarności Walczącej już w grudniu 2022 roku.
Kiedy na łożu śmierci leżał Kornel Morawiecki (zmarł 30 września 2019 r. - red.), odwiedziłem go w szpitalu i powiedział mi: „panie Michale, ja nie wiem, co i dlaczego robi mój syn Mateusz”. To było kilka dni przed śmiercią Kornela Morawieckiego. Widziałem się wtedy z nim dwa razy. Ja też nie wiem, co PiS robi dla polskiej wsi
— wypowiadał się Kołodziejczak w TVN24.
Słowa te potępił w mocnym oświadczeniu Andrzej Kisielewicz, rzecznik Stowarzyszenia Solidarność Walcząca.
W imieniu Stowarzyszenia Solidarność Walcząca oraz byłych członków kierownictwa SW kategorycznie protestuję przeciwko wypowiedzi Michała Kołodziejczaka w TVN24 dniu 11.12.2022r., w której miał czelność przywołać imię śp. Kornela Morawieckiego i organizację Solidarność Walczącą
— napisano wówczas.
Pan Kołodziejczak nie ma i nigdy nie miał nic wspólnego z naszym środowiskiem. Nikt z nas nie widział go nigdy w szpitalu przy łożu śmierci Kornela, i przywoływanie teraz jakichkolwiek słów Kornela, w sytuacji kiedy nie może on tego potwierdzić ani temu zaprzeczyć, jest niedopuszczalne
— podkreślono.
Dlatego wypowiedź pana Kołodziejczaka uznajemy za nikczemną próbę zniesławienia nieżyjącego przywódcy naszej organizacji. Z pożałowania godną działalnością Kołodziejczaka i jego organizacji, którą uznajemy za motywowaną zwykła prywatą, nie mamy i nie chcemy mieć nic wspólnego
— czytamy w wydanym wówczas oświadczeniu.
Jaki polityk gra aż tak nieczysto? Właśnie pan Michał Kołodziejczak! Oto nowy sojusznik Donalda Tuska…
olnk/Twitter/pap.pl/rp.pl/tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/659271-obrzydliwe-kolodziejczak-znow-szarga-pamiec-ojca-premiera