„Trudno będzie wytłumaczyć przeciętnemu Niemcowi, który sam chętnie wypowiedziałby się w referendum na temat imigracji, że referendum w Polsce jest złe i nadal utrzymywać, że u nas panuje autorytaryzm, a w Niemczech kwitnie demokracja” - napisał na Twitterze prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS.
Europoseł skomentował w ten sposób ostry atak niemieckich mediów na polskie referendum. W czołowych niemieckich dziennikach można przeczytać artykuły, które nazywają inicjatywę partii Jarosława Kaczyńskiego „pseudoreferendum” czy „perfidnymi pytaniami”.
Portal Dw.com podał, że niemiecka prasa, a zwłaszcza dzienniki „Frankfurter Allgemeine Zeitung” i „Die Tageszeitung” odniosły się do przyjętej przez polski Sejm uchwały, dotyczącej zarządzenia referendum, które ma odbyć się wraz z polskimi wyborami parlamentarnymi 15 października.
Jak można się domyślić, narracja niemieckich mediów w większości pokrywa się z tą, która jest rozpowszechniana w Polsce przez opozycję. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ocenił, że polskie referendum ma służyć wyłącznie partii rządzącej.
edy/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/659069-krasnodebski-niemiec-chetnie-wypowiedzialby-sie-o-imigracji