Zarząd Nowej Lewicy przyjął listy wyborcze, znajdzie się na nich 920 osób i zachowany zostanie parytet - poinformował współprzewodniczący tej formacji Włodzimierz Czarzasty. Idziemy po to, żeby wygrać; jesteśmy przygotowani do tej walki - podkreślił.
Czarzasty po spotkaniu zarządu Nowej Lewicy poinformował, że przyjęto listy wyborcze.
Absolutny konsensus
Jednomyślnie, bez żadnej osoby, która by się wstrzymała, bez żadnej osoby, która by była przeciwko, na zasadzie absolutnego konsensusu przyjęliśmy listy Lewicy i zaakceptowaliśmy informację pana posła Dariusza Wieczorka w sprawie prac w Senacie
— powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Przekazał, że na listach znajdzie 920 osób i zostanie zachowany parytet.
Idziemy po to, żeby wygrać, idziemy po to, żeby wygrać Polskę, żeby razem z naszymi partnerami na opozycji - Trzecią Drogą, Koalicją Obywatelską - wywalczyć dobro dla naszego kraju. Jesteśmy przygotowani do tej walki. (…) Mamy apetyt na wygraną
— podkreślił Czarzasty.
Wyjaśnił, że teraz listy wyborcze przyjmą również partnerzy Nowej Lewicy z Partii Razem, Unii Pracy, PPS oraz SDPL.
Jesteśmy partnerami, mamy podpisane umowy, każdy z nas ma równe prawa
— podkreślił Czarzasty.
W rozmowie z dziennikarzami, wyjaśnił, że konkretne nazwiska kandydatów będą prezentowane razem ze wskazanymi partnerami z innych lewicowych formacji.
Czarzasty potwierdził, że na listach znajdą się m.in. lider Obywateli RP Paweł Kasprzak i pisarz Jacek Dehnel.
Apel Biedronia
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń wystosował apel do „przyjaciół na opozycji”.
Zostały niecałe dwa miesiące, żeby wysłać jasny sygnał, że ze sobą jeszcze więcej, jeszcze bardziej współpracujemy, że wczoraj wydarzył się ważny moment - podpisaliśmy pakt senacki, ale na stole leży pakt sejmowy
— mówił Biedroń.
Wskazał, że jest to „pakt, który obejmuje dwa ważne punkty dla każdego Polaka i dla każdej Polki, którzy mają serce po demokratycznej stronie”.
Po pierwsze, musimy napisać wspólne minimum programowe. My podpowiadamy - Unia Europejska, praworządność, podejście do kwestii trójpodziału władzy, traktowania konstytucji i obrony konstytucji. To minimum programowe musi zostać jak najszybciej przez nas podpisane i o to apeluje Lewica
— podkreślił Biedroń.
Druga kwestia, na którą wskazywał Biedroń, to „podpisanie umowy o współrządzeniu”.
Ładnie nam wyszedł pakt senacki. Chciałbym podziękować wszystkim kolegom i koleżankom, którzy pracowali nad tym. Trzymam kciuki za wszystkich kandydatów i kandydatki, ale pakt sejmowy - będzie gwarancją dla wszystkich ludzi głosujących w tych wyborach, że po pierwsze znaleźliśmy wspólny mianownik, który łatwo znaleźć, jeśli chodzi o program wyborczy, ale po drugie, że następnego dnia po wygranych wyborach, usiądziemy do formułowania rządu, że będziemy współrządzić
— zaznaczył.
Lewica jest do tego gotowa. Lewica jest gotowa do tych wyborów, wystawiając najfajniejszą, najweselszą, najbardziej uśmiechniętą, najbardziej europejską, najbardziej profesjonalna drużynę w tych wyborach i zachęcamy do głosowania na nas. Trzymajcie za nas kciuki. Do przodu Lewico
— powiedział Biedroń.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października; Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/659002-zarzad-nowej-lewicy-przyjal-listy-wyborcze-z-parytetem