To jedyna niemiecka melodia, którą jestem w stanie bezbłędnie zanucić zbudzony w środku nocy, choć od czasu kiedy słyszałem ją na co dzień, będąc wówczas małym dzieckiem, minęło blisko 80 lat. A później nie słyszałem jej kolejnych kilkadziesiąt lat. Tak jest złowroga siła tej melodii.
Nieprawdopodobne. Niesłychane. Skandaliczne. Dla obydwu stron. Prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, jako gospodarzowi miasta, niezależnie od tego, w czyje ręce powierzyła organizację imprez towarzyszących Targowi Dominikańskiemu. To prezydent Dulkiewicz odpowiada za kwalifikacje i zaproszenia na Targ grup zagranicznych, promujących swoje wytwory prezentowane i sprzedawane podczas wielkiego bazaru, oraz biorących udział w różnego rodzaju imprezach artystycznych i innych inventach, wzbogacających doroczne święto stolicy Wybrzeża.
Wykonanie w Polsce w dniu obchodzonej uroczyście 79. rocznicy zagłady ludności cywilnej na Warszawskiej Woli - przez ludowy zespół niemiecki piosenki „Heili, Heilo, Heila”, woła o pomstę do nieba. Słowa nie mają to znaczenia. Melodia tej piosenki, jakiekolwiek nie byłoby jej źródło i słowa śpiewana w rytm maszerującej armii niemieckiej przez Europę, w tym przez najboleśniej i najtragiczniej ugodzoną Polskę, była nieformalnym hymnem Wermachtu. Armii, która niosła ze sobą śmierć milionom niewinnych ofiar, pomnożoną przez cierpienia bliskich zabitych, spalonych żywcem w krematoriach, zakopanych w zbiorowych mogiłach (Palmiry).
Trudno mi uwierzyć, że przynajmniej część niemieckich wykonawców tej piosenki na Długim Targu w Gdańsku w pierwszych dniach sierpnia 2023 roku, nie kojarzyło melodii, która wraz z barbarzyńską wówczas armią ich przodków ponad 80 lat temu, przetoczyła się przez Europę, pozostawiając po sobie zgliszcza i udręczenie milionów Polaków, Żydów, Romów, Czechów, Słowaków, Węgrów, Rumunów, Greków, Holendrów, Belgów, Francuzów, Norwegów i wielu innych narodów.
Nie przekonują mnie słowa tłumaczenia organizatorów, że pod ich bacznym okiem są tylko występy grup zagranicznych i ich repertuar prezentowany na scenie głównej imprezy. – „Nie mają natomiast wpływu na przyśpiewki w różnych przestrzeniach Jarmarku, tak jak było w powyższym przypadku”.
Przyśpiewka przyśpiewce nierówna – Pani prezydent Dulkiewicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657584-koszmarna-przyspiewka-niemieckiej-grupy-ludowej