Tak długo, jak będzie rząd Prawa i Sprawiedliwości, Polacy - tu na Podlasiu i wszędzie w Polsce - są bezpieczni - mówi Mateusz Morawiecki w opublikowanym w mediach społecznościowym filmie. Szef polskiego rządu spotkał się prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. Polski premier wspomniał też o słowach Łukaszenki dot. wyborów w Polsce.
Mateusz Morawiecki przebywał dzisiaj na Przesmyku Suwalskim. Po spotkaniu z prezydentem Litwy zamieścił na Twitterze nagranie, w którym mówił o kwestii bezpieczeństwa Polski i ochronie granicy państwowej.
Granica Polski i Litwy z Białorusią to dzisiaj szaniec, na którym dzisiaj bronimy wolności, bronimy bezpieczeństwa, dlatego spotkałem się z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą właśnie tutaj, w 14. Suwalskim Pułku Przeciwpancernym, aby omówić pogłębienie współpracy, pogłębienie współpracy naszych służb w zakresie bezpieczeństwa granic
— podkreśla.
Tusk i Łukaszenka
Następnie premier wspomniał o słowach białoruskiego dyktatora, który zapewniał, że liczy na wygraną opozycji w wyborach w Polsce.
Zastanówmy się też, dlaczego Łukaszenka życzy sobie powrotu Tuska do władzy? Mówi, że wtedy byłoby z kim rozmawiać. No właśnie, bo wtedy Wagnerowcy przenikaliby przez granice Litwę, granicę Polski, przepychaliby nielegalnych imigrantów po to, aby dokonywać aktów sabotażu, aktów dywersji
— ocenia w nagraniu Morawiecki.
Dlatego oni się denerwują, że mamy zaporę, że mamy ten mur, który chroni Polskę
— dodał.
Tak długo, jak będzie rząd Prawa i Sprawiedliwości, Polacy - tu na Podlasiu i wszędzie w Polsce - są bezpieczni. Będziemy robili wszystko, aby tak było dalej
— powiedział szef polskiego rządu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657092-premier-na-przesmyku-suwalskimmamy-mur-ktory-chroni-polske