Donald Tusk gościł dziś w Ostródzie, gdzie spotkał się ze swoimi sympatykami. Politycy jego partii zapewne będą przekonywać, że występ lidera PO zgromadził tłumy ludzi. Jak ustalili internauci, część uczestników mogła zostać przywieziona… autokarami.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym mężczyzna spaceruje po parkingu przed miejsce spotkania Tuska z fanami. Jak widzimy na nagraniu, stoją tam zaparkowane nowoczesne autokary, wszystkie tego samego właściciela.
Reakcja polityków ZP
Do sprawy odnieśli się politycy Zjednoczonej Prawicy, którzy zwracają uwagę, że frekwencyjny „sukces” PO może być zwyczajną ustawką.
Kolejne spotkanie Donalda Tuska „z mieszkańcami regionu” i kolejne parkingi pełne autokarów członków PO zwiezionych z całej Polski. #PlatformaKłamstwa
– pisze Paweł Szefernaker.
Rutynowa zwózka aktywu partyjnego …”Spontaniczni” przechodnie na spotkanie z Słońcem Peru przyjeżdżają autokarami
– czytamy we wpisie Rafała Bochenka.
„Spotkanie Tuska w Ostródzie”. Poseł Marchewka pisze, że jest „moc”. Haha. Ta moc taka sama jak w Koszalinie, bo nawet osoby te same? Gdy nie ma sympatyków Tuska, to trzeba ich zwieźć autokarami
– przekonuje Dariusz Matecki.
Znana twarz
Jak się okazało, jedną z „mieszkanek” Ostródy była kobieta znana z antyrządowych protestów… w Warszawie.
Mieszkanka Ostródy… doskonale znana z Warszawy.
Pani Stasia to i pod TVP dzień w dzień na zleceniu. Drugie zdjęcie to kampania 2018 rok, Warszawa.
Typowa mieszkanka Ostródy, czyli Kodziara z Warszawy, znana ze wszystkich możliwych spędów :)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/656272-frekwencyjny-sukces-tuska-autokary-zwozily-mieszkancow