Język nienawiści Donalda Tuska zaczyna coraz bardziej udzielać się jego wyznawcom. Portal wPolityce.pl ustalił, że do posła Janusza Kowalskiego z Suwerennej Polski napływają obraźliwe maile, które przesyłane są ze służbowego maila naukowca z Uniwersytetu Wrocławskiego. Ustaliliśmy kim jest mężczyzna i zapytaliśmy dlaczego to robi. Odpowiedzią była eksplozja histerii, która nie przystoi pracownikowi naukowemu poważnej uczelni.
CZYTAJ TAKŻE: To są wyborcy Tuska? Reporter TVP wyzywany i popychany przez wyborców PO na wiecu we Wrocławiu. „Wal się frajerze”
Panie Januszu, nie Pan będzie uczył innych z kim się pokazywać na zdjęciach. Jaruzelski to malu pikuś przy waszej bandzie pisdolonych ideologów debilizmu, arogancji, miernoty. Sławomir Barć- gej, więc dla was kacze pomioty nie człowiek. Niech się pan na zdęciu ustawi z kaczycm kuprem (pisownia oryginalna - red.)
– napisał dr Sławomir Barć, z Uniwersytetu Wrocławskiego do posła Janusza Kowalskiego.
„Jestem ideologią”
Skontaktowaliśmy się z autorem obraźliwego maila i spytaliśmy, czy właściwym jest obrażanie polityków korzystając ze służbowego maila uczelni. Odpowiedź pana Barcia była zaskakująca. Zamiast przeprosić, zaatakował naszą redakcję. Oczywiście swoją wulgarną odpowiedź przesłał nam także ze służbowego maila.
Panie Wojciechu - ja nie jestem człowiekiem dla pisokaczej ideologii, jestem ideologią, jak powiedzieł niejaki Duda. Więc po co Pan się do mnie zwraca jak do człowieka? To po pierwsze. A po drugie - niczym mnie nie zastraszycie barbarzyńcy pisowscy (pisownia oryginalna - red.)
– czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
Poseł domaga się wyjaśnień
Panu doktorowi zaszkodziły nie tylko spędy Donalda Tuska, ale także histerie środowisk LGBT, które stawiają się w Polsce w roli ofiar wyimaginowanych szykan. Doktor Barć pomylił anonimowe fora internetowe dla hejterów ze skrzynką mailową Uniwersytetu Wrocławskiego. Sam Janusz Kowalski przekazał nam, że tej sprawy nie pozostawi bez ciągu dalszego.
Będę domagał się wyjaśnień od Uniwersytetu Wrocławskiego. Nie może tak być, że pracownik naukowy, bezkarnie obraża polityków i to korzystając ze służbowego maila. I nie mają tu znaczenia barwy polityczne. Tu chodzi o zasady
– przekonuje poseł Janusz Kowalski w rozmowę z portalem wPolityce.pl.
O komentarz poprosiliśmy też przedstawicieli Uniwersytetu Wrocławskiego.
Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie i do czasu zakończenia nie będziemy komentować sprawy
– odpisała nam mgr Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz, rzecznik praasowy Uniwersytetu Wrocławskiego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655902-nasz-news-szokujace-i-obrazliwe-maile-naukowca-z-wroclawia