Porozumienie i Młoda Polska dołączyły do Koalicji Polskiej. Polska 2050 w swoim oświadczeniu zaznaczyła jednak, że to nie oznacza poszerzenia Trzeciej Drogi. Jeśli PSL będzie chciał, by politycy Porozumienia i Młodej Polski startowali z list Trzeciej Drogi, to „przewodniczący Hołownia będzie to rozważał”. „W tym nic nie jest nowego, Kosiniak-Kamysz jasno oświadczał, że poszerzanie Koalicji Polskiej to jest sprawa KP i PSL-u. Nie musimy tego uzgadniać i decydować o tym z Hołownią” - mówi rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Sawicki, poseł PSL.
Jeśli chodzi o Trzecią Drogę i umowę koalicyjną, to Hołownia odpowiada za 50 proc. miejsc na listach i my za 50 proc. Absolutnie nie będziemy wrzucać kandydatów z naszej puli na miejsca Polski 2050
— zaznacza Marek Sawicki.
Na uwagę, że z oświadczenia Polski 2050 wynika, iż ta partia będzie mogła sprzeciwić się także wystawieniu kandydatów reprezentujących Porozumienie i Młodą Polskę na miejsc na listach Trzeciej Drogi zarezerwowane dla PSL-u, opowiada:
Oni mówią, że będą rozważać. Byłoby chyba rzeczą nieodpowiedzialną, gdyby polityk Szymon Hołownia nie mógł rozważać. Rozważać zawsze może. Z tego oświadczenia wynika to, co z umowy koalicyjnej - po przygotowaniu list ostateczny jej kształt co do okręgów i kolejności na liście zatwierdzają obaj liderzy.
Czy jednak Szymon Hołownia po wspomnianym rozważaniu może się nie zgodzić m.in. na start kandydatów Porozumienia z Trzeciej Drogi?
„Nie sądzę, by ta kwestia była problemem”
Dokładnie tak samo może się nie zgodzić, jak Kosiniak-Kamysz na te 50 proc. miejsc na listach z Polski 2050. Nie sądzę, by ta kwestia była problemem. Jeśli mamy budować szersze centrum i projekt, który ma coś znaczyć w wyborach, to jeśli są rozsądni ludzie chcą współpracować na rzecz najpierw Koalicji Polskiej, a potem Trzeciej Drogi, to obie strony powinny się cieszyć, a nie martwić
— podkreśla Marek Sawicki.
Poseł PSL jest zdania, że oświadczenie Polski 2050 nie jest konfrontacyjne wobec PSL-u.
Zupełnie inaczej to odbieram. Każdy musi w ramach koalicji zaznaczać swoją podmiotowość i nie dziwię się, że robi to Szymon Hołownia. Nie odbieram mu tego. Hołownia sugerował, że zaprosi na listy Zielonych. Powiedzieliśmy, że jesteśmy na to otwarci, bo czym więcej zielonego w koalicji żółto-zielonej, tym lepiej
— mówi.
Marek Sawicki nie ukrywa też, że Polska 2050 wiedziała wcześniej o tym, że do Koalicji Polskiej dołączą politycy Porozumienia i Młodej Polski.
Zalewski: „Niczego nie rozważamy”
Czy Polska 2050 faktycznie rozważa jednak zablokowanie możliwości wystawienia polityków Porozumienia i Młodej Polski na listach Trzeciej Drogi?
Niczego nie rozważamy, bo nikt kwestii przystąpienia do Trzeciej Drogi nie postawił, a Polska 2050 nie ma żadnych zobowiązań wobec Porozumienia
— odpowiada na pytanie portalu wPolityce.pl Paweł Zalewski, przewodniczący koła poselskiego Polski 2050, wiceprzewodniczący tej partii.
PSL podpisał umowę o współpracy z Porozumieniem w klubie Koalicji Polskiej, do czego miał prawo. Porozumienie nie weszło do Trzeciej Drogi, bo ta jest koalicją PSL i Polski 2050
— dodaje.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655575-sawicki-nie-musielismy-uzgadniac-z-holownia-poszerzenia-kp