„Artur zgłosił się do mnie zaraz po aresztowaniu, gdzie został zatrzymany i postawiono mu zarzuty. Zgłosił się jako przestępca, jako człowiek, który popełniał okropne przestępstwa w wymiarze sprawiedliwości” – powiedział Mariusz Zielke na antenie telewizji wPolsce.pl, odnosząc się do postaci Artura Nowaka.
Nowak to były sędzia, a obecnie adwokat, który znany jest ze współpracy z braćmi Sekielskimi. Pracował m.in. przy ich filmach dotyczących Kościoła.
Zielke przekonuje, że cały czas próbuje namówić Nowaka do występu przed kamerą, a jego słowa na temat adwokata nie są prywatną zemstą.
Żeby to było jasne. Nie mamy żadnego konfliktu personalnego, to nie jest zemsta. To jest moja powinność. Muszę to zrobić. (…) Cały czas zapraszam go do zajęcia stanowiska, by ze mną porozmawiał. Namawiam go do rozmowy przez kamerą, by przyznał się, powiedział o tym, co zrobił i wytłumaczył nam, dlaczego jest takim człowiekiem, a nie innym
– mówi autor filmu „Bagno”.
Artur zgłosił się do mnie zaraz po aresztowaniu, gdzie został zatrzymany i postawiono mu zarzuty. Zgłosił się jako przestępca, jako człowiek, który popełniał okropne przestępstwa w wymiarze sprawiedliwości. Dogadywał się z prokuratorem na szkodę swoich klientów. On mi się do tego przyznał. Mówił o tym, że był złym człowiekiem, ale chce być lepszym człowiekiem, naprawić swoje winy i chciałby żebym mu pomógł
– dodaje gość Aleksandra Majewskiego.
„Wyroki po narkotykach i alkoholu”
Mariusz Zielke twierdzi, że Artur Nowak przyznał mu się do wydawania wyroków pod wpływem narkotyków lub alkoholu.
Oni wszyscy niby chcą wrócić na dobrą drogę, a tak naprawdę chcą nas wykorzystać. Miałem w swojej karierze wielu byłych przestępców, którzy się do mnie zgłaszali z prośbą o pomoc. Niestety ma stuprocentową nieskuteczność. Wszystkim starałem się pomóc, wszystkich starałem się wprowadzić do tego świata normalności. (…) I wszyscy niestety wrócili na drogę przestępstwa. Artur jest takim człowiekiem. Był przestępcą, robił rzeczy obrzydliwe, okropne. Przyznawał mi się do wydawania wyroków po narkotykach i po alkoholu. On był wcześniej sędzią. Z zawodu sędziowskiego odszedł. Nie wiem w jakich okolicznościach, ale podejrzewam, że tego powodu, że była taka patologia, a nie inna i on w niej uczestniczył. Potem stał się adwokatem i tę patologię kontynuował
– zapewnia Zielke na antenie wPolsce.pl.
mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/655288-zielke-nowak-przyznal-sie-ze-wydawal-wyroki-po-narkotykach