„W mediach atakujących dzieła wspierane przez Rodzinę Radia Maryja z całego naszego pielgrzymowania wybrano jeden, końcowy już element, zmanipulowano jego opis i powstałe w ten sposób kłamstwo upowszechniano” – piszą w specjalnym komunikacie członkowie Zespołu Wspierania Radia Maryja.
Członkowie Zespołu postanowili odnieść się do medialnych ataków na Radio Maryja, do których doszło po przekazaniu Muzeum „Pamięć i Tożsamość” zabytkowego miecza. Przedstawiają po kolei, w jaki sposób manipulowano w tej sprawie opinią publiczną.
Pełna treść komunikatu:
W drugą niedzielę lipca Rodzina Radia Maryja pielgrzymowała do Pani Jasnogórskiej, aby podziękować Patronce naszej rozgłośni za Jej opiekę nad Radiem Maryja i wszystkimi dziełami nowej ewangelizacji rozwijającymi się w klimacie stworzonym przez ten „katolicki głos w naszych domach”. XXXII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja – jak zwykle – była znaczącym wydarzeniem. Niezliczona rzesza członków Rodziny Radia Maryja zebrała się na placu przed szczytem, a jeszcze większa towarzyszyła pielgrzymom za pośrednictwem Radia Maryja i Telewizji Trwam. Wszyscy uczestniczyliśmy w Eucharystii sprawowanej przez pasterzy Kościoła katolickiego pod przewodnictwem ks. abp. Marka Jędraszewskiego. W homilii ksiądz arcybiskup zawarł bardzo ważne i aktualne odniesienia do sytuacji, w jakiej znajdują się Polacy tu i teraz. Uczestnikom pielgrzymki pozdrowienia z Watykanu przekazał Papież Franciszek w swej wypowiedzi po modlitwie Anioł Pański.
Tego wszystkiego nie zauważono w mediach, które zwalczają inicjatywy katolickie wspomagające naszą formację religijną i patriotyczną. W mediach atakujących dzieła wspierane przez Rodzinę Radia Maryja z całego naszego pielgrzymowania wybrano jeden, końcowy już element, zmanipulowano jego opis i powstałe w ten sposób kłamstwo upowszechniano. Ponieważ stosunkowo szybko kłamstwo było demaskowane w oficjalnych komunikatach, autorzy pierwotnej manipulacji wytwarzali następne kłamstwa i znowu je rozpowszechniali zapewne w nadziei, że chociaż część z tych fałszywych przekazów pozostanie w pamięci ich odbiorców.
Zespół Wspierania Radia Maryja postanowił w niniejszym „Komunikacie” przedstawić w zarysie, jak rozwijała się manipulacja, z nadzieją, że pomoże to w uodpornieniu wszystkich narażonych na ewentualne przyszłe tego rodzaju działania.
Przypomnijmy: już po zakończeniu Eucharystii usłyszeliśmy, że nastąpi przekazanie daru dla Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Tym darem był miecz z czasów początków państwa polskiego. W imieniu darczyńców wystąpili: minister Jacek Sasin z Ministerstwa Aktywów Państwowych oraz Paweł Majewski, prezes Grupy Enea. Przyjmujących dar reprezentowali: o. Jan Król, dyrektor Muzeum „Pamięć i Tożsamość”, Andrzej Jaworski, sekretarz rady muzeum, oraz o. dr Tadeusz Rydzyk, inicjator i pomysłodawca muzeum, na którego ręce ten dar przekazano. Zarówno podczas wręczenia daru, jak i potem w informacjach zawartych na stronach internetowych Radia Maryja, Fundacji Enea, a nawet w informacji podanej na Twitterze przez ministra Sasina podawano, że miecz ów jest darem dla Muzeum „Pamięć i Tożsamość”.
Pomimo tych powszechnie znanych informacji następnego dnia (10 lipca) na stronie wp.pl znalazł się artykuł opatrzony tytułem: „Gigantyczna kwota za miecz dla Rydzyka od Sasina i Majewskiego. Znamy szczegóły”. W wielu innych mediach powiązanych w różny sposób z tym wydawcą strony internetowej upowszechniano kłamstwo o obdarowaniu o. dr. Tadeusza Rydzyka przez spółkę Skarbu Państwa, działającą pod nadzorem ministra z MAP.
A kiedy już przebiła się w mediach informacja o prawdziwym beneficjencie daru, te same środowiska zaczęły krytykować kwotę wydaną na zakup miecza. A nawet posunięto się do absurdalnego zarzutu głoszonego przez posła PO w Faktach TVN, iż „zakup miecza spowoduje wzrost opłat za energię elektryczną”.
Rozpędzonej karuzeli kłamstwa nie powstrzymało skierowanie manipulujących do informacji powszechnie dostępnych, iż Muzeum „Pamięć i Tożsamość” jest wpisane do Rejestru instytucji kultury, ma statut zatwierdzony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz dyrektora mianowanego przez tego ministra. Jest to muzeum o charakterze publiczno-prywatnym, podobnie jak niedawno otwarte Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku czy działające od lat Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Wkrótce nastąpi otwarcie tego wyjątkowego muzeum w Toruniu. Będzie ono depozytariuszem pamięci o ponadtysiącletniej historii chrześcijańskiej Polski. Historia ta będzie ukazana w sposób, w jaki św. Jan Paweł II w swoich wystąpieniach świadczył o takich wartościach, jak: Ojczyzna, Naród czy patriotyzm. Odnośnie zaś wspierania przez fundacje, tworzone przez spółki Skarbu Państwa, zakupu ważnych eksponatów do prezentowania publicznego w muzeach, podkreślono, iż dzieje się tak w ramach mecenatu państwa. I tak np. ta sama Fundacja Enea w ubiegłym roku wsparła finansowo powrót do Zamku Królewskiego dzieł z kolekcji króla Stanisława Augusta. Wypełnianie roli mecenasa polskiej kultury jest bowiem wpisane w statuty tego rodzaju fundacji.
W kolejnym etapie rozwijania manipulacji medialnych podjęto temat autentyczności miecza. Dla rozpowszechniających kłamstwa nie było ważne to, iż kupujący ów miecz wcześniej uzyskał trzy niezależne ekspertyzy dowodzące jego autentyczności. Eksperci miecz ów przebadali, używając pełnej gamy metod stosowanych w badaniach naukowych. Rozsiewającym kłamliwe informacje wystarczyła opinia oglądającego miecz za pośrednictwem przekazu telewizyjnego z samego momentu przekazania go, aby podważyć autentyczność daru „w 90 proc.” – jak określił to ekspert przywołany w powielanym kłamstwie.
To jeszcze nie koniec owej nagonki wszczętej po pielgrzymce Rodziny Radia Maryja. Akcja medialna uruchomiła posłów opozycji do wniesienia sprawy pod obrady pracującego właśnie Sejmu. I minister Jacek Sasin musiał ponownie informować o manipulacjach i kłamstwach medialnych, przywoływać inne przykłady podobnych działań w odniesieniu do podobnych instytucji. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu informacje te dotarły do pytających, gdyż często były zagłuszane przez posłów z tej samej strony sali, z której zgłaszali się pytający.
Za pomocą manipulacji i kłamstwa można tworzyć następne zarzuty wobec uczestników tego najkrócej trwającego elementu podczas XXXII pielgrzymki. Zapewne tak też będzie. Można przecież skierować kolejne wnioski do różnych kontrolerów i znowu rozwijać temat, aby tylko w opisach pojawiały się nazwy inicjatyw tworzących centrum nowej ewangelizacji, przede wszystkim zaś, aby pojawiało się nazwisko o. dr. Tadeusza Rydzyka. To przecież już na początku posługi Radia Maryja, w artykule opublikowanym w jednym z dzienników wiodących w zwalczaniu środowiska uczestniczącego w formacji religijnej i patriotycznej prowadzonej przez naszą rozgłośnię, znalazło się wezwanie: „uderzajmy w Radio Maryja, a przede wszystkim w o. Tadeusza Rydzyka, róbmy to stale i systematycznie, aż w końcu doczekamy się tej rozgłośni bez ojca dyrektora”.
Wbrew tym oczekiwaniom i atakom, budowanym na kłamstwach i manipulacjach, rozwija się nie tylko nasza rozgłośnia, ale powstały i rozwijają się stworzone przez nią takie dzieła, jak: Telewizja Trwam, „Nasz Dziennik”, Akademia Kultury Społecznej i Medialnej, Fundacja Lux Veritatis, a przede wszystkim Rodzina Radia Maryja, której reprezentanci umieją odróżnić prawdę od kłamstwa i potrafią tym dzielić się z bliźnimi. Do takich działań serdecznie zachęcamy.
W imieniu Zespołu Wspierania Radia Maryja
Przewodniczący: Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki
Skład Zespołu Wspierania Radia Maryja:
Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz
Prof. dr hab. Krystyna Czuba
Prof. dr hab. inż. Joanna Dulińska
Prof. dr hab. Zbigniew Jacyna—Onyszkiewicz h.c.
Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński
Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki
Prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk
Prof. dr hab. Wacław Leszczyński h.c.
Prof. dr hab. Wojciech Polak
Prof. dr hab. med. Władysław Sinkiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654989-zespol-wspierania-radia-maryja-staje-w-obronie-rozglosni