Po próbie linczu na mężczyznach podejrzanych o czyny pedofilskie na basenie w Bytomiu poseł Konfederacji Krzysztof Bosak stwierdził, że rząd PiS zakazał podawania narodowości zatrzymanych przez policję obcokrajowców. Jak wygląda prawda?
Narodowość zatrzymanych męźczyzn
Nagrania z próby samosądu na grupie obcokrajowców podejrzanych o czyny pedofilskie wobec trójki dzieci w wieku 11-13 lat wywołały duże poruszenie w mediach społecznościowych. Miasto Bytom poinformowało na facebookowym profilu, że wszyscy zatrzymani to obywatele Gruzji. Wspomniane oświadczenie cytowaliśmy także na naszym portalu. Narodowość zatrzymanych mężczyzn ujawniono również w kilku innych serwisach informacyjnych: m.in. TVN24, TVP Info czy Silesia24.pl.
Co na to poseł Konfederacji Krzysztof Bosak?
Rząd PiS zakazał podawania narodowości sprawców
— ogłosił na Twitterze, zamieszczając link do informacji w serwisie RMF24, gdzie rzeczywiście nie wskazano, jakiej narodowości są zatrzymani mężczyźni.
Nieco później polityk podkreślił:
Lokalny serwis podaje, że chodzi o Gruzinów
„Następnym razem - lepiej sprawdź”
Na pierwszy z wpisów Bosaka zareagował wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
FAKE Drogi kolego @krzysztofbosak rozumiem że walczysz o głosy dla Konfederacji, ale kłamstwo ma krótkie nogi… Nikt nie zabrania informować o narodowości zatrzymanych, informacja jest dostępna we wszystkich mediach które piszą o sprawie Następnym razem – lepiej sprawdź
— napisał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/654836-proba-linczu-w-bytomiu-insynuacje-bosaka-jest-riposta