„Ciekawa jest wysoka pozycja Konfederacji. 14 proc. to bardzo dużo. Ciekawe, w jaką stronę to się potoczy” – powiedział w „Salonie Dziennikarskim” szef pracowni Social Changes Marek Grabowski, odnosząc się do ostatniego sondażu.
Przypomnijmy, że z badania pracowni Social Changes przeprowadzonego na zlecenie portalu wPolityce.pl wynika, że gdyby wybory miały odbyć się w najbliższą niedzielę, Zjednoczona Prawica mogłaby liczyć na 37 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska na 30 proc., Konfederacja na 14 proc. Lewica na 9 proc., Polska 2050 na 5 proc., PSL na 3 proc., a Kukiz’15 na 1 proc.
Marek Grabowski zwrócił uwagę, że wakacje są czasem odpoczynku od polityki, co ma też wpływ na sondaże. Odnosząc się do wyniku Konfederacji socjolog dodał, że dla elektoratu partii studzące mogą być np. działania Janusza Korwin-Mikkego.
Pytanie, czy to nie jest sondażowa żółta kartka dla głównych graczy. W sondażu łatwiej jest się zdeklarować, ale ostatecznie to silniejsi zyskują kosztem słabszych
– powiedział socjolog.
Komu Konfederacja „da władzę”?
Cezary Krysztopa zapytany został o to, komu Konfederacja mogłaby dać władzę, gdyby to właśnie od tej partii zależało zbudowanie koalicji rządowej.
Myślę, że nikomu. Jeśli ta sytuacja miałaby się utrzymać, czeka nas coś w rodzaju remisu, nic nie wskazuje na to, żeby ktoś mógł rządzić samodzielnie. Być może Konfederacja będzie miała pakiet kontrolny. Wydaje mi się, że w interesie Konfederacji jest, żeby nie wchodzić w różne układy. Logiczne byłoby wsparcie ze strony Konfederacji dla rządu mniejszościowego PiS, bo Prawo i Sprawiedliwość ma swojego prezydenta. Ten układ może zyskałby jakąś równowagę
– powiedział Krysztopa.
Marek Grabowski dodał, że z danych wynika, że starsi wyborcy Konfederacji wychodzą z założenia, że w wyborach startuje się po zdobycie władzy. Jeśli dojdzie do wcześniejszych wyborów, wówczas to może zniechęcić tych wyborców, którzy liczyli na to że Konfederacja zrealizuje swoje postulaty.
Mentzen jak panna na wydaniu
Piotr Semka powiedział, że Sławomir Mentzen robi porządki w Konfederacji wyrzucając z list osoby kontrowersyjne.
Ale problemem Mentzena jest to, że jest jak panna na wydaniu. Siedzi, tajemniczo się uśmiecha i mówi, że nie wie, kogo wybierze. Jak już się wybierze, to traci się status świeżynki. Wchodzi się w polityczne realia. Pytanie, czy Mentzen jest na to gotowy. Większość Konfederacji jak mówi, że nie cierpi PiS, to mówi to z ogniem w oczach. A jak mówi, że nie lubi Tuska, to wygłasza to jako papierową formułkę
– powiedział Piotr Semka.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/653796-co-pokazuja-sondaze-grabowski-konfederacja-budzi-ciekawosc